Hiszpański pomocnik na pewno nie zagra w Gliwicach. - Sito ma około dwóch tygodni przerwy. Czas pokaże, ile to będzie w rzeczywistości. Jego powrót do gry zależy od wielu czynników. Nie zawsze ten uraz goi się tak szybko, jak przewidują lekarz. Na szczęście nie ma zerwań, więc jestem spokojniejszy - mówi trener Śląska Wrocław, Jan Urban.
Riera nie dokończył meczu z Lechią Gdańsk. Bardzo ostro potraktował go Daniel Łukasik i pomocnik z Trójmiasta może dziękować sędziemu Tomaszowi Musiałowi, że nie wyleciał z boiska. Hiszpan zwijał się z bólu i opuścił murawę na noszach. Na powtórkach sytuacja wyglądała fatalnie - staw skokowy Hiszpana odgiął się w nienaturalny sposób i obawiano się długiej przerwy. Ostatecznie skończyło się na skręceniu i niewykluczone, że Sito Riera zdoła wykurować się na spotkanie 5. kolejki.
Na razie pomocnik odpoczywa i Jan Urban będzie musiał przemeblować zestawienie na mecz z Piastem. Wychowanka Barcelony może zastąpić Mateusz Mak, gotowy do gry w środku jest także Łukasz Madej. Możliwy jest też wariant z duetem Marcin Robak - Arkadiusz Piech w ataku, ale wątpliwe, by opiekun Śląska zdecydował się na takiej rozwiązanie w meczu wyjazdowym.
- Arek Piech walczy o skład. Nie widzę u niego frustracji. Wiedział, że przyjdzie jeszcze jeden napastnik i będzie musiał walczyć o miejsce na boisku. Jeśli obaj będą w dobrej formie i będą wiedzieć, jak się poruszać po boisku, to nie wykluczam, że zagrają razem - zapowiada szkoleniowiec.
Przed meczem z Piastem sporo mówi się też o poszukiwaniach nowego prawego obrońcy. Po kontuzji Kamila Dankowskiego na tej pozycji z konieczności występuje Mariusz Pawelec i jest to rozwiązanie tymczasowe. We Wrocławiu rozglądają się za nowym defensorem - mówi się, że jedną z opcji jest wypożyczenie z Lechii Grzegorza Wojtkowiaka.
Spotkanie z Piastem Gliwice rozpocznie się w piątek, 4.08.2017 o godz. 18:00.
ZOBACZ WIDEO Michał Kopczyński: Rywale grali na czas
Czy Śląsk pokona Piasta? 
