Nerwowe godziny dla Barcelony. Waży się przyszłość Philippe Coutinho

PAP/EPA / DOMENIC AQUILINA / Na zdjęciu: Philippe Coutinho
PAP/EPA / DOMENIC AQUILINA / Na zdjęciu: Philippe Coutinho

Okno transferowe Hiszpanii zamyka się dopiero 1 września o godz. 23:59. To oznacza, że transfer Philippe Coutinho z Liverpoolu w dalszym ciągu jest bardzo realny.

Wbrew doniesieniom angielskich mediów, Brazylijczyk nie pojawił się w czwartek w gabinetach stadionu Camp Nou. Przypomnijmy, iż Philippe Coutinho miał wylądować w Katalonii, a potem podpisać 5-letni kontrakt.

Transakcja ponownie się skomplikowała. Wszystko przez ostatni dzień okna transferowego w Anglii, w którym The Reds walczyli o kilku zawodników. Ostatecznie tylko Alex Oxlade-Chamberlain został nowym piłkarzem Liverpoolu. Ekipie z Anfield nie udało się natomiast pozyskać Virgila van Dijka oraz Thomasa Lemara.

Od wielu tygodni spekuluje się, że Coutinho odejdzie z Anglii. Podobno jego marzeniem jest gra w Barcelonie, a na transfer coraz mocniej naciska również rodzina piłkarza. Według najnowszych informacji, Duma Katalonii będzie walczyć do ostatniej sekundy, aby transakcja została zakończona powodzeniem. W tej chwili Blaugrana nie rozpatruje innych scenariuszy niż kupno Brazylijczyka.

Wicemistrz Hiszpanii gotowy jest zapłacić 160 mln euro. Co ciekawe, taką samą ofertę odrzucił niedawno Juventus Turyn, który nie zgodził się na odejście Paulo Dybali do Katalonii. Barcelona wierzy, że w przypadku Coutinho sprawa potoczy się zupełnie inaczej.

Przypomnijmy, że wychowanek Vasco da Gama w klubie z Liverpoolu występuje od 2013 roku. W tym czasie zagrał 182 meczów, w których strzelił 42 gole.

ZOBACZ WIDEO: Arkadiusz Onyszko: Duńczycy mówią, że to ich ostatnia szansa

Komentarze (5)
Badger
1.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak mial byc w Barcelonie skoro tego dnia gral w reprezentacji mecz? a ogolnie tego transferu nie bedzie:) 
Mateusz Skarbek
1.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A dali za niego 6,5 mln funtow. Liverpool zawsze ma dobre przebitki. 
avatar
Tomek Patriota
1.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nich upadnie ten transfer i za pol roku znow na Dybale zazucic haczyk 
avatar
Damian Jackowski
1.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie ma to jak trzymac zawodnika na sile, nie w tym to w nastepnym okienku pojdzie za mniejsce pieniadze i dopiero Liverpool zacznie sobie pluc w brode ;)