- Szczerze, to nie wiem czego dokładnie oczekuje ode mnie trener, co dokładnie chce zobaczyć w moim wykonaniu - mówił pod koniec ubiegłego miesiąca Thomas Mueller, gdy Carlo Ancelotti pozostawił go na ławce rezerwowych w meczu ligowym z Werderem Brema.
Piłkarz spadł w hierarchii szkoleniowca i nie ma pewnego miejsca w składzie. Ancelotti stawia na szpicy na Roberta Lewandowskiego, a za nim widzi Thiago Alcantarę. Czy Mueller będzie musiał pogodzić się z rolą zmiennika?
Sam zainteresowany nie chciał odpowiadać na pytania o relacje ze swoim trenerem po ostatnim spotkaniu reprezentacji Niemiec z Czechami w Pradze. Wówczas bez słowa zakończył rozmowę i udał się w kierunku autokaru.
Według dziennika "Bild" to znak, że jego relacje z Ancelottim to poważny problem, nie tylko dla zawodnika, ale dla klubu. W Bayernie Monachium nie chcą, by ich nieporozumienia wpłynęły na postawę całego zespołu.
ZOBACZ WIDEO Nietypowy gość na murawie w Kolumbii. Zobacz skrót meczu z Brazylią [ZDJĘCIA ELEVEN]
Wyjściem z tej sytuacji może być transfer piłkarza do jednego z klubów Premier League. Manchester United, Arsenal czy Liverpool nie ukrywają zainteresowania napastnikiem od wielu miesięcy.
Mueller ma kilka miesięcy by przekonać do siebie włoskiego szkoleniowca. Jeśli do tego nie dojdzie, już zimą możemy być świadkiem jego transferu.