Nice I liga: remis GKS-u Katowice. Dwa gole przewagi to za mało
Piotr Mandrysz nie może spać spokojnie. Prowadzona przez niego GieKSa Katowice nie wygrała od ponad miesiąca. W 10. kolejce Nice I ligi zremisowała 2:2 z Chrobrym Głogów, choć miała dwa gole przewagi.
GKS nie miał zamiaru powtórzyć błędów z poprzedniego meczu ze Stalą Mielec, w którym przegrywał po pierwszej połowie 0:3. Gospodarze przetrwali napór niedawnego lidera i przystąpili do ataku.
Efekt był widoczny. Katowiczanie zdobyli dwa gole dzięki stałym fragmentom. Po dośrodkowaniach w defensywie Chrobrego panował chaos, z czego ekipa Mandrysza potrafiła skorzystać. W 24. minucie Jakub Yunis główkował po dośrodkowaniu Łukasza Zejdlera, natomiast Bartłomiej Kalinkowski wymierzył karę za złe piąstkowanie Sławomira Janickiego. Zrobiło się 2:0.
Obaj piłkarze strzelili swojego pierwszego gola w sezonie. Yunis utwierdził trenera w przekonaniu, że zasłużył na grę od pierwszego gwizdka kosztem Wojciecha Kędziory i Andreji Prokicia. Tym bardziej, że później doszedł do jeszcze jednej sytuacji podbramkowej. "Wreszcie przyszła skuteczność" - cieszyli się katowiczanie po pierwszej połowie.
ZOBACZ WIDEO Koniec przygody Liverpoolu z Pucharem Ligi Angielskiej. Zobacz skrót meczu z Leicester [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]
Trener Chrobrego musiał reagować. Nie miał na co czekać. Przed drugą częścią Niciński wysłał na boisku dwóch zmienników, a trzeci Damian Kowalczyk pojawił się w 59. minucie. Niedawny lider wracał do tego, co było dobre w jego grze na samym początku spotkania i doprowadził do wyniku 2:2.
W 56. minucie Przemysław Stolc wykorzystał pomyłki Dalibora Plevy oraz Mateusza Abramowicza. Swój zaskakujący atak zakończył strzałem po ziemi. Do wyniku 2:2 doprowadził lider głogowian Mateusz Machaj. Pomocnik wykorzystał rzut karny podyktowany po zagraniu ręką w 67. minucie.
GKS Katowice staje się specjalistą od roztrwaniania przewagi na własnym stadionie. W piątek miał szansę na trzecie zwycięstwo w sezonie, drugie u siebie, pierwsze od 19 sierpnia. Nie wykorzystał jej, a remis pozwolił tylko symbolicznie oddalić się od strefy spadkowej.
GKS Katowice - Chrobry Głogów 2:2 (2:0)
1:0 - Jakub Yunis 24'
2:0 - Bartłomiej Kalinkowski 42'
2:1 - Przemysław Stolc 56'
2:2 - Mateusz Machaj (k.) 67'
Składy:
GKS: Mateusz Abramowicz - Adrian Frańczak, Lukas Klemenz, Tomasz Midzierski, Dalibor Pleva - Łukasz Zejdler, Bartłomiej Kalinkowski (82' Peter Sulek) - Paweł Mandrysz (76' Oktawian Skrzecz), Armin Cerimagić, Adrian Błąd - Jakub Yunis
Chrobry: Sławomir Janicki - Michał Michalec, Przemysław Stolc, Seweryn Michalski, Karol Danielak - Bartosz Machaj, Michał Pawlik (41' Michał Borecki), Robert Mandrysz, Jakub Bach (46' Łukasz Szczepaniak) - Mateusz Machaj, Konrad Kaczmarek (57' Damian Kowalczyk)
Żółte kartki: Cerimagić, Yunis (GKS) oraz Danielak, Michalski, B. Machaj (Chrobry)
Sędzia: Mariusz Korpalski (Toruń)
Nice I liga 2017/2018
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 34 | 17 | 12 | 5 | 53:27 | 63 |
2 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 17 | 7 | 10 | 46:32 | 58 |
3 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 16 | 8 | 10 | 48:33 | 56 |
4 | GKS Tychy | 34 | 16 | 7 | 11 | 41:40 | 55 |
5 | GKS Katowice | 34 | 16 | 6 | 12 | 44:34 | 54 |
6 | Wigry Suwałki | 34 | 15 | 7 | 12 | 40:37 | 52 |
7 | Raków Częstochowa | 34 | 14 | 9 | 11 | 50:40 | 51 |
8 | Stal Mielec | 34 | 14 | 9 | 11 | 51:46 | 51 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 11 | 13 | 10 | 37:37 | 46 |
10 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 10 | 12 | 46:47 | 46 |
11 | Odra Opole | 34 | 12 | 9 | 13 | 37:43 | 45 |
12 | Puszcza Niepołomice | 34 | 11 | 11 | 12 | 38:38 | 44 |