Flavio Paixao: Gdy masz mentalność zwycięzcy, na koniec to ty wygrasz

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Flavio Paixao (w środku)
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Flavio Paixao (w środku)

W sobotę Flavio Paixao strzelił swojego pierwszego gola z gry w 2017 roku, a Lechia przełamała się u siebie i pokonała Zagłębie 1:0. Portugalczyk przekonywał, że mimo nieudanej serii, wciąż w siebie wierzył, bo ma mentalność zwycięzcy.

Nie ma się co dziwić, Flavio Paixao po sobotnim spotkaniu z KGHM Zagłębiem Lubin tryskał energią. - Jestem szczęśliwy z tego co się stało. To wpłynie na atmosferę w drużynie. Ciągle walczymy o to by wygrywać i świetnie, że znów strzeliłem gola. Walczymy właśnie po to, by zwyciężać - powiedział Portugalczyk.

- Trzeba odsunąć całą złą energię. Ja jestem dumny z tego dnia, bo naprawdę długo na to czekałem. Gola dedykuję ojcu, matce i mojej dziewczynie, którzy mi kibicują i popychają do dalszej pracy poprzez pozytywne wibracje. Zwycięzcy zawsze szukają wygranych i wierzą w to, że będzie lepiej - dodał Flavio Paixao

Portugalczyk słynie z tego, że zawsze mocno w siebie wierzy. - Czułem, że będzie to mój dzień. Wiedziałem, że taka chwila w końcu nadejdzie i wchodziłem na boisko podbudowany mentalnie - dlatego właśnie życie jest piękne. Jak przegrywasz, to nie rozwijasz swoich umiejętności. Jesteśmy podbudowani, cieszymy się i bądźcie na nas gotowi. Walczymy razem, trener Owen jest znakomity i wszystkim niedowiarkom przekazuję, że to osoba, która osiągnie z tym klubem sukcesy. Ja oddaję całe moje życie temu, by ten klub wygrywał - zdeklarował.

Teraz gdańszczan czeka przerwa reprezentacyjna. - To dobrze dla drużyny, bo nasz nowy trener ma inną mentalność i sposoby pracy. Taktycznie byliśmy zupełnie inaczej przygotowani w defensywie. Czeka nas przerwa i będzie można jeszcze bardziej poznać filozofię trenera. Jestem przekonany, że awansujemy szybko do pierwszej ósemki - ocenił sytuację Paixao.

Tuż po przerwie Lechia Gdańsk zagra prestiżowe spotkanie z Legią Warszawa. - Do Warszawy pojedziemy tylko po zwycięstwo, nic innego nas nie interesuje. To co złe jest już za nami i widać to w szatni, gdzie wszyscy się uśmiechają i są pozytywnie nastawieni. Chcemy wygrać z Legią, a ja dam z siebie 200 procent i całego siebie dla tego klubu - podsumował.

ZOBACZ WIDEO Sampdoria rozbita. Debiut Dawida Kownackiego w koszmarnym meczu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: