Błąd sędziego zaważył na porażce Piasta Gliwice. "Arbiter bardzo chciał odgwizdać karnego"

Newspix / Tomasz Wantula / Na zdjęciu: Konstantin Vassiljev w barwach Piasta Gliwice
Newspix / Tomasz Wantula / Na zdjęciu: Konstantin Vassiljev w barwach Piasta Gliwice

Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 0:1. Gospodarze jedynego gola zdobyli po rzucie karnym, którego sędzia nie powinien odgwizdać. Decyzją tą arbiter wypaczył wynik spotkania. - Skompromitował się - powiedział Konstantin Vassiljev.

78. minuta meczu Górnik Zabrze - Piast Gliwice będzie jeszcze długo wspominana przez zwolenników wprowadzenia systemu VAR. Aleksander Jagiełło próbował wybić piłkę, a Igor Angulo robił wszystko, by zdobyć swoją jedenastą w tym sezonie bramkę. Co najważniejsze, Jagiełło nawet nie dotknął nogą Hiszpana, a ten padł niczym rażony piorunem. Sędzia Piotr Lasyk dał się nabrać i wskazał na jedenasty metr. Karnego na gola zamienił Angulo.

Gliwiczanie protestowali. W kierunku sędziego ruszył wzburzony Jakub Szmatuła. Bramkarz Piasta został wyrzucony z boiska za dyskusje z arbitrem i naruszenie jego nietykalności. Błędna decyzja arbitra wypaczyła wynik spotkania. Po meczu tematem numer jeden ze strony Piasta była właśnie praca sędziego.

- Z jednej strony to śmieszne, z drugiej chce się płakać. Sędziowie sami siebie kompromitują takimi decyzjami. Jeżeli trzy metry przed sędzią próbuje się wymusić karnego, to ciężko to wytłumaczyć. Arbiter bardzo chciał odgwizdać karnego - przyznał pomocnik Piasta, Konstantin Vassiljev.

Nastroje w gliwickim zespole były fatalne. Gracze Piasta czuli się oszukani. Po dobrej grze w defensywie nie zdobyli nawet punktu, a w obecnej sytuacji remis byłby dla nich sukcesem. - To konsekwencja jednej decyzji. Po prostu po tym meczu musimy sami sobie pomóc, bo nikt inny nam nie pomoże. Jeszcze bardziej ktoś nas chce utopić - mówił Vassiljev. - Szkoda kibiców i piłki nożnej - dodał estoński piłkarz.

Piast po jedenastu kolejkach zajmuje piętnaste miejsce w Lotto Ekstraklasie i na swoim koncie ma 8 punktów. Górnik z dorobkiem 22 "oczek" jest liderem.

ZOBACZ WIDEO Juventus prowadził 2:0, ale tylko zremisował z Atalantą Bergamo. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (9)
avatar
Maciej Stoinski
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co mu to przeciez ma dosyc kasy ! 
avatar
Wlodzimierz Krzysztof Gregorczuk
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a tak ap ropo rozwiązać sekcję piłki nożnej w Legii , to przestaną bić zawodników Ci ukochani fani Legii 
avatar
Zbigniew Biernatowski
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
pierwszy karny jest błędem sędziego, ale drugi już sprawiedliwy i dobrze że Angulo nie strzelił, czyli w sumie wynik sprawiedliwy 
avatar
Janolex Janolex
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niesprawiedliwość jest obok korupcji najbardziej niepożądaną rzeczą w świecie sportu. Walkę z brakiem uczciwości, czasem świadomej a czasem nieświadomej, toczymy od długiego czasu, a jedna z na Czytaj całość
avatar
Maciek Sikorski
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to jak to jest w koncu z tym varem.na jednych meczach jest,na drugich nie? co ten Boniek robi z siebie.drugiego Late chyba