Robert Lewandowski pobił rekord. Włodzimierz Lubański: On go wyśrubuje!

PAP / /Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP / /Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski dzięki trzem bramkom zdobytym w meczu z Armenią (6:1) został najlepszym strzelcem w historii piłkarskiej reprezentacji Polski. - Zasłużył! Gratuluję mu pobicia mojego rekordu - mówi nam Włodzimierz Lubański.

Lewandowski ma dziś na koncie 50 goli strzelonych dla drużyny narodowejLubański w latach 1963-1980 uzbierał w biało-czerwonych barwach 48 trafień.

- Już przy okazji meczu naszej kadry z Kazachstanem oczekiwałem, że Lewandowski poprawi mój wynik. Wtedy się nie udało. Teraz mnie wyprzedził i nie ma co kryć: zasłużył na to. Wiedziałem, że pobicie mojego rekordu to tylko kwestia czasu. Bardzo mu gratuluję - mówi z radością jeden z najlepszych zawodników w dziejach polskiego futbolu.

Tego, na jakiej liczbie goli w kadrze Lewandowski się zatrzyma, Lubański przewidywać nie chce. - Przed nim jeszcze minimum 3-4 lata grania na reprezentacyjnym poziomie i na pewno swój rekord wyśrubuje - przyznaje nasz rozmówca.

70-latek podkreśla, że ucieszył go zarówno wyczyn Lewandowskiego, jak i występ całej reprezentacji. - Przyjąłem naszą pewną wygraną z zadowoleniem. Była imponująca. Nawet nad tak przeciętnym rywalem.

Polacy dzięki pokonaniu Ormian są o krok od awansu do finałów MŚ. - Ten zespół jeszcze niczego nie zdobył. Grają w nim ci sami zawodnicy, którzy rok temu walczyli na mistrzostwach Europy. Chciałbym, żeby w Rosji pokazali coś więcej niż "dobrą postawę" i odpadnięcie w ćwierćfinale. Liczy się tylko miejsce na podium - kończy Lubański.

Autor na Twitterze:

ZOBACZ WIDEO Dziennikarze WP SportoweFakty po zwycięstwie Polski z Armenią: To my dyktujemy warunki i to my jesteśmy najlepsi

Komentarze (0)