Bayern Monachium wychowa sobie następcę Roberta Lewandowskiego. Mistrz Niemiec ma już kandydata

Getty Images / Martin Rose/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Martin Rose/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Skoro Bayern Monachium nie ma zamiaru dołączać do transferowego szaleństwa i wydawać fortun na nowych zawodników, to sam będzie wychowywał następców swoich gwiazd. Roberta Lewandowskiego w przyszłości może zastąpić 17-letni Fiete Arp.

Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem jest ważny do 30 czerwca 2021 roku i nikt przy Saebener Strasse nie wyobraża sobie, by "Lewy" miał opuścić Monachium przed końcem umowy. Z drugiej strony prędzej czy później Bawarczycy będą musieli pożegnać się z Lewandowskim, a przy aktualnej polityce transferowej klubu znalezienie następcy dla tej klasy zawodnika graniczy z cudem.

Bayern nie chce płacić za nowych zawodników tyle, ile dziś dyktuje szalony rynek transferowy. Klub z Monachium nigdy nie zapłacił za piłkarza więcej niż 41,5 mln euro, podczas gdy tylko w letnim oknie transferowym w Europie przeprowadzono aż 13 wyższych transakcji. Nawet sam Lewandowski w rozmowie z dziennikiem "Der Spiegel", która odbiła się szerokim echem nie tylko w Niemczech i Polsce, ale na całym świecie, skrytykował "defensywną" politykę transferową klubu.

Władze bawarskiego klubu nie zamierzają jednak zbaczać z obranego kursu i uczestniczyć w transferowej licytacji. To oznacza, że stojący u progu zmiany pokoleniowej Bayern musi sam wychowywać zastępców gwiazd. Na następcę Lewandowskiego w Monachium wytypowano 17-letniego Fiete Arpa z Hamburger SV.

Młodziutki, urodzony w 2000 roku Arp strzela jak na zawołanie w juniorskich mistrzostwach Niemiec (46 goli w 52 meczach), a 30 września zadebiutował w Bundeslidze. Wychowanek Hamburgera SV jest też zabójczo skuteczny w reprezentacji Niemiec. Dla kadry U-17, z którą bierze teraz udział w MŚ U-17 zdobył 14 bramek w 16 meczach.

Arp jest na celowniku takich klubów jak Borussia Dortmund, Chelsea czy Juventus Turyn, ale według doniesień niemieckich mediów, w tej chwili najbliżej mu do Bayernu, który nie zamierza przegrać wyścigu o pozyskanie utalentowanego 17-latka.

ZOBACZ WIDEO Czy Lewandowski jest najlepszym piłkarzem w historii polskiej piłki? Boniek odpowiada

Komentarze (5)
avatar
Antek Pyta
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
ONI JUZ DAWNO TEGO LENIA CHCA SIE POZBYC 
avatar
marcom33
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
a co takiego zobił lewandowski..on umie strzelac tylko jak mu wystawia piłke.dlaczego nie przejdzie sam boiska i nie strzeli.to tak jak sztygar podawał raport ja zrobiłem a nawet sie nie dotkno Czytaj całość
Szmondak
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niemcy to "sknerusy" nie tylko w futbolu. 
avatar
Andrzej Zaleski
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
jak oni musza cierpieć wiedząc, że Lewandowski jest Polakiem . 
avatar
ja33
10.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie wystarczy wymieniac(kupować)zawodnikow czy dziekowac kurtuazyjnie trenerom , czasem niech Niemczaki pomysla o odswieżeniu kierownictwa.Wtedy można myśleć o nawet lepszej przyszłości klubu. Czytaj całość