Latem w mediach gorącym tematem był powrót Rafała Wolskiego do Legii Warszawa. Stołeczny klub chciał pozyskać ofensywnego pomocnika z Lechii Gdańsk. Głównym orędownikiem tego transferu był Jacek Magiera, były już trener warszawskiego zespołu. Widział on w Wolskim następcę Vadisa Odjidjy-Ofoe, który przeniósł się do Olympiakosu Pireus.
Strony rozmawiały, ale ostatecznie do transferu nie doszło. Po niedzielnym spotkaniu w Warszawie, wygranym przez Legię 1:0, Wolski przyznał, że był zdecydowany na powrót do mistrza Polski.
- Byłem na tak. Odbyłem kilka rozmów z trenerem Magierą, który powiedział wprost, że widzi mnie w drużynie. Niestety, nie udało się. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Może kontuzja pokrzyżowała plany, może prezes Mioduski nie chciał robić takiego transferu, a może po prostu byłem za drogi - przyznał przed kamerami Canalu Plus piłkarz Lechii Gdańsk.
Rafał Wolski występował w Legii w latach 2008-2012, po czym odszedł za 2,7 mln euro do Fiorentiny.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Jakub Błaszczykowski z golem i asystą! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]