Alan nazywany jest "nowym Coutinho". Stylem gry oraz warunkami fizycznymi przypomina gwiazdę Liverpoolu. Pomocnik Palmeiras znajduje się na radarze Realu Madryt od dłuższego czasu, pierwszy kontakt został nawiązany wiosną, ale dopiero teraz Hiszpanie przeszli do konkretów.
Wysłannicy Królewskich zachwycili się grą Alana na trwających mistrzostwach świata U-17. Brazylijczycy wygrali grupę, pokonując m.in. młodych Hiszpanów (2:1), a w ćwierćfinale odprawili Honduras (3:0). Znakomita postawa Alana sprawiła, że Real chce jak najszybciej dopiąć szczegóły transferu, zanim po piłkarza zgłoszą się PSG czy Manchester City i złożą Palmeiras absurdalnie wysoką ofertę.
Dziennik "AS" twierdzi, że Real porozumiał się z zawodnikiem i teraz pozostaje dogadać się z klubem. Alan miałby trafić do Madrytu w 2018 roku. Początkowo zasiliłby skład Castilli, a następnie stopniowo byłby przygotowywany do gry w pierwszej drużynie.
Alan byłby kolejnym brazylijskim talentem, który trafi do Realu. Wcześniej Królewscy zapewnili sobie przyjście 17-letniego Viniciusa Juniora, uchodzącego za jednego z najlepszych napastników młodego pokolenia na świecie.
ZOBACZ WIDEO Kibic podbiegł do Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Realu nie był zachwycony [ZDJĘCIA ELEVEN]
[color=#000000]
[/color]