Poniedziałek w Ligue 1: Mbia odejdzie z Rennes?

Choć Olympique Marsylia umocnił się na pozycji lidera, na sześć kolejek przed zakończeniem rozgrywek przynajmniej cztery kluby liczą się jeszcze w walce o mistrzowski tytuł. W trudnej sytuacji znalazł się Olympique Lyon, który zdaniem Jean-Michela Aulasa, przegrał z Girondins Bordeaux przez błędy sędziego.

Piotr Robaczyński
Piotr Robaczyński

Mbia od przyszłego sezonu w CSKA?

Pomocnik Stade Rennes Stephane Mbia znalazł się na celowniku CSKA Moskwa. 22-letni piłkarz od kilku miesięcy nie ukrywa, że chce przenieść się do większego zespołu, ale do tej pory nie dostał zgody na transfer, bowiem żaden klub nie spełnił wymagań finansowych Rennes.

Włodarze Rennes wycenili swojego utalentowanego piłkarza na 12 milionów euro. Cena ta odstraszyła angielskie kluby, wcześniej Mbia był obserwowany m.in. przez wysłanników Arsenalu Londyn i Evertonu. CSKA jest gotowe wyłożyć na transfer Kameruńczyka 8 milionów, ta kwota może być już podstawą do rozpoczęcia negocjacji.

Aulas ma pretensje do sędziego

W niedzielę, w meczu na szczycie Olympique Lyon przegrał na wyjeździe z Girondins Bordeaux 0:1. Ta wpadka znacznie utrudni podopiecznym Claude Puela obronę mistrzowskiego tytułu. Prezydent OL Jean-Michel Aulas uważa, że rezultat tego spotkania wypaczył arbiter, który nie podyktował przynajmniej jednego rzutu karnego dla drużyny Les Gones.

W pierwszej części spotkania, zanim Żyrondyści objęli prowadzenie, w polu karnym Mathieu Chalme przewrócił Edersona. - Graliśmy dobrze przeciwko mocnemu rywalowi. Może mecz wyglądałby inaczej, gdyby sędzia podyktował dla nas rzut karny na początku pojedynku - powiedział Aulas.

Po 32. kolejce Olympique Lyon traci do lidera - Olympique Marsylia 4 punkty. Aulas jest przekonany, ze mimo porażki w tym niezwykle ważnym starciu z Bordeaux, Lyon ma jeszcze szansę powrócić na 1. miejsce w tabeli.

- Do rozegrania zostało sześć spotkań, możemy zdobyć 18 punktów. Obecnie mamy na koncie 60 oczek, a do mistrzostwa często nie potrzebowaliśmy 78 punktów, więc wciąż możemy mieć nadzieję - stwierdził prezydent klubu ze Stade Gerland.

Diarra zadowolony z ważnego zwycięstwa

Żyrondyści pokonali Olympique Lyon po trafieniu Alou Diarry. 27-letni pomocnik, który zdobył swojego drugiego gola w tym sezonie, podkreśla duże znaczenie tego sukcesu. Jest również przekonany, że Bordeaux włączy się do walki o mistrzostwo.

- Zwycięstwo z Lyonem zawsze jest ważne, ponieważ jest to wyjątkowo trudny przeciwnik. Pokazaliśmy, że zrobiliśmy postępy od minionego roku i udowodniliśmy, że możemy walczyć o mistrzostwo. Czeka nas ciekawa końcówka sezonu, możemy być jeszcze świadkami wielu niespodzianek i musimy się skoncentrować na kolejnych meczach - powiedział Diarra.

Optymizm w obozie PSG

4. w tabeli Paris Saint Germain także powalczy jeszcze o mistrzostwo - zapowiadają zarówno piłkarze, jak i trener stołecznego klubu. Jerome Rothen i Paul Le Guen odważnie deklarują, że mimo straty 5 punktów do lidera, PSG stać na sprawienie niespodzianki i ogranie faworyzowanych rywali.

- Wszyscy patrzą na Olympique Lyon, Olympique Marsylia i Girondins Bordeaux, na nas nikt nie zwraca uwagi. W piątek zagramy z Lyonem, dlaczego mielibyśmy tam nie uzyskać dobrego rezultatu? Nie możemy się poddać, ja wierzę, że wciąż mamy szansę na mistrzostwo - powiedział Rothen.

- Wywalczone w meczu z Le Havre trzy punkty pozwoliły nam zająć dobrą pozycję. Do rozegrania pozostało sześć kolek, nic jeszcze nie jest przesądzone. Będziemy świadkami ciekawej rywalizacji - uważa szkoleniowiec.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×