Szymon Mierzyński: VARiacka krucjata Nenada Bjelicy (komentarz)

Trudno w Lotto Ekstraklasie znaleźć większego przeciwnika VAR niż Nenad Bjelica. Trener pomstuje na system powtórek, nazywając go cyrkiem. Jednak choć słusznie wytyka mu wady, racji nie ma.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Nenad Bjelica w meczu ze Śląskiem Wrocław został odesłany na trybuny PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Nenad Bjelica w meczu ze Śląskiem Wrocław został odesłany na trybuny
- VAR widzi wszystko, oprócz tego co w polu karnym rywali Lecha - oznajmił Chorwat po meczu z Wisłą Kraków (1:1). Poszło o sytuację z faulem Rafała Boguskiego na Macieju Makuszewskim w obrębie szesnastki Białej Gwiazdy. Arbitrzy posłużyli się powtórkami, mimo to wskazania na "wapno" zabrakło.

Nenad Bjelica miał uwagi także po spotkaniu z Lechią Gdańsku (3:3), gdzie nie odgwizdano ewidentnego jego zdaniem przewinienia na Christianie Gytkjaerze. Pretensje w dużej mierze słuszne, ale już kierunek dalszej dyskusji mocno wątpliwy. Z wypowiedzi opiekuna Lecha można wysnuć jeden wniosek: VAR się nie sprawdził i należy z niego zrezygnować.

Tu widać pierwsze przejawy hipokryzji Chorwata, bo gdy w Gdańsku z boiska wylatywał Michał Nalepa, szkoleniowiec sam sugerował sędziemu, by ten podszedł do monitora. Gdyby nie powtórka, czerwonej kartki na pewno by nie było. Wcześniej w spotkaniu z Legią w Poznaniu arbiter po wideoweryfikacji anulował rzut karny dla mistrza Polski. Nie jest więc tak, że VAR widzi wszystko poza zdarzeniami w polu karnym Lecha - co sugerował Bjelica.

Przy wszystkich mankamentach korzystania z zapisu wideo, system ten ma jedną kolosalną zaletę: pozwala eliminować przynajmniej najbardziej żenujące błędy, jak uznawanie goli z metrowych spalonych, czy sytuacji, w których piłka ewidentnie przekracza linię bramkową, a arbitrzy tego nie dostrzegają. Przykładów nie trzeba daleko szukać, a całkiem świeży miał miejsce w rewanżu III rundy eliminacyjnej Ligi Europy Lech - FC Utrecht (2:2). Gol Gytkjaera na 1:1 padł z ogromnego spalonego, czego nie dostrzegł asystent. Wtedy Bjelica mógł się cieszyć, że VAR zabrakło, bo w przeciwnym wypadku jego drużyna nie fetowałaby wyrównania, a sam po ostatnim gwizdku pewnie nie mógłby mówić, że mimo odpadnięcia jest z postawy zawodników dumny.

ZOBACZ WIDEO: Ogromny błąd rywala dał bramkę Napoli. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


Ocena fauli zawsze budziła kontrowersje. W sytuacjach stykowych jeden sędzia użyje gwizdka, inny nie. Niekoniecznie ma to związek z faktem, czy obejrzy powtórkę.

To prawda, że mecze zaczęły się wydłużać, a radość z gola często trzeba odłożyć do ostatecznego werdyktu sędziego. To prawda, że arbitrzy zaczęli się bać podejmować samodzielne decyzje. To w końcu prawda, że mimo możliwości korzystania z powtórek, wciąż są popełniane błędy. Jednak nadal bilans zysków i strat przemawia za stosowaniem VAR, o czym także Bjelica miał się już okazję przekonać. Krucjata przeciwko temu systemowi nie ma sensu. Każda szanująca się dyscyplina sportu korzysta z technologii, bo jest to po prostu racjonalne i ogranicza ryzyko pomyłek. Futbol także musi iść w tym kierunku, innej drogi nie ma.

Jedno natomiast należy zmienić. W sytuacjach kontrowersyjnych sędziowie główni powinni być zobligowani do podejmowania decyzji przed skorzystaniem z powtórki i dopiero później jej ewentualnej zmiany. Dlaczego? Choćby po to, by można było ocenić ich boiskowe reakcje, zwłaszcza że wśród nich także funkcjonuje system awansów i spadków. Dziś pracują asekuracyjnie i gdy zdarzy się jakakolwiek kontrowersja, często nie podejmują decyzji wcale, czekając na podpowiedź z wozu.

Bjelica natomiast wciąż ma wiele pracy z własnym zespołem. W spotkaniu z Wisłą Kraków jego podopieczni oddali 26 strzałów, mimo to cudem uratowali remis. Ile goli zdobyłby w piątek Lech, gdyby wciąż miał w ataku Marcina Robaka? Pytania o tego napastnika budzą u chorwackiego trenera jeszcze większą irytację niż VAR, ale po piątkowym meczu są wyjątkowo zasadne.

Szymon Mierzyński

Zobacz inne teksty Szymona Mierzyńskiego

Popierasz wprowadzenie systemu VAR do piłki nożnej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×