W poniedziałek 20 listopada zmarł Janusz Wójcik. Śmierć byłego selekcjonera reprezentacji Polski poruszyła cały kraj. Syn słynnego szkoleniowca zdradził w rozmowie z WP SportoweFakty, że ojciec miał atak epilepsji, uderzył się w głowę i pojawił się krwiak. Lekarze zoperowali 64-latka, ale niestety nie udało się go uratować.
Wójcik był postacią bardzo wyrazistą. Miał na koncie wiele sukcesów, ale także grzechów, a jednym z największych był udział w aferze korupcyjnej. Wiele osób jednak go szanowało. Podczas środowego posiedzenia sejmu hołd oddali mu polscy posłowie. Pożegnano go chwilą ciszy.
#Sejm uczcił chwilą ciszy pamięć Janusza Wójcika, trenera reprezentacji, która wywalczyła srebrny medal na igrzyskach #Barcelona1992, posła V kadencji pic.twitter.com/1rIBSFaYAF
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 22 listopada 2017
Janusz Wójcik miał na koncie epizod w polityce. Był w zespole konsultacyjnym ds. sportu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdy premierem był Leszek Miller. W 2005 dostał się do sejmu z listy Samoobrony i był posłem do 2007 roku.
Największym sportowym sukcesem był srebrny medal olimpijski, który zdobył z reprezentacją Polski w 1992 roku. W dorobku miał także mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski z Legią Warszawa oraz zdobył z tym klubem Puchar Polski.