"Jego rodzina nie ma pieniędzy na jedzenie!". Prawnik Sandro Rosella apeluje do sądu o rozsądek

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Sandro Rosell
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Sandro Rosell

- Przetrzymywanie byłego prezydenta Barcelony, Sandro Rosella, za kratkami jest nikczemne - uważa adwokat działacza podejrzanego o przestępstwa finansowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Były prezydent klubu FC Barcelona (w latach 2010-14), Sandro Rosell, pozostaje w areszcie od maja 2017 r. 53-letni działacz piłkarski został wówczas zatrzymany w związku z podejrzeniem o udział w procederze prania brudnych pieniędzy.

- Sześć miesięcy pobytu w więzieniu to dramat dla rodziny mojego klienta, która nie ma pieniędzy na jedzenie. Śledczy przejęli wszystkie jego konta bankowe, zabrali też samochody. Bliscy pana Rosella muszą polegać na hojności znajomych i przyjaciół - zdradził w rozmowie z radiem RAC1 Pau Molins, adwokat byłego szefa Dumy Katalonii.

Zdaniem prawnika za koszmar bliskich Rosella odpowiada wymiar sprawiedliwości. - Pan Rosell trzy razy składał wniosek o zwolnienie za kaucją. Za każdym razem był on jednak odrzucony. Przetrzymywanie go za kratkami jest nikczemne. W tym przypadku nie możemy bowiem stosować zasady, że więzienie jest środkiem zapobiegawczym. Istnieje tysiąc innych sposobów odebrania wolności osobie podejrzanej o popełnienie przestępstwa finansowego - ocenił Molins.

Rosell został zatrzymany przez policję 23 maja. Funkcjonariusze przeprowadzili wtedy akcję przeszukania biur i domów działacza. W śledztwie wykryto nieprawidłowości przy sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych oraz wizerunku piłkarskiej reprezentacji Brazylii.

ZOBACZ WIDEO Luis Suarez w końcu się przełamał, Barcelona wygrywa. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: