Brutalne faule w meczu na szczycie. "Kryminał"
Końcówka hitowego meczu Lotto Ekstraklasy pomiędzy Wisłą Kraków a Górnikiem Zabrze (2:3) była bardzo nerwowa. Ciśnienia nie wytrzymali gracze gospodarzy, którzy popisali się dwoma brutalnymi faulami w trakcie jednej akcji.
Newspix
/ Krzysztof Porębski
/ Na zdjęciu: Szymon Matuszek (z lewej) oraz Kamil Wojtkowski (z prawej)
Spotkanie w Krakowie nie rozczarowało. Starcie Wisły z Górnikiem było bardzo emocjonujące i pełne dobrych zagrań piłkarzy obu drużyn. Ostatecznie o jednego gola lepsi okazali się goście, pokonując rywali 3:2 (0:1).
Ogólny dobry odbiór widowiska popsuli w końcówce zawodnicy Białej Gwiazdy. W odstępie zaledwie kilkunastu sekund popisali się wyjątkową brutalnością w stosunku do rywali z Zabrza.
Już w doliczonym czasie gry drużyna Górnika wyprowadzała kontratak. Z piłką przy nodze w kierunku bramki pędził Szymon Żurkowski i najpierw został brutalnie zaatakowany przez Victora Pereza. Mimo tego Polak otrzymał się przy piłce, ale wtedy do gry wkroczył Marcin Wasilewski, który w chamski sposób sfaulował rywala.
Perez - raz, Wasyl - dwa #WISGÓR pic.twitter.com/KcKrpbfqDF
— Maciej Sypuła (@MaciejSypula) 3 grudnia 2017
Faul został jednak bardzo łagodnie potraktowany przez sędziego Marcina Stefańskiego, który pokazał Wasilewskiemu tylko żółtą kartkę. Z kolei Perez uniknął jakiejkolwiek kary.
Zachowanie dwóch graczy Wisły oburzyło internautów, którzy nie mają wątpliwości, że był to z ich strony czysty bandytyzm, a Żurkowski miał ogromne szczęście, że nie doznał poważnej kontuzji. Także komentatorzy stacji Canal Plus byli przekonani, że przede wszystkim Wasilewski powinien wylecieć z boiska.
Wasilewski zapomniał, co mu zrobił Witsel? Co za kretyn. #WISGÓR
— Paweł S. (@kudlaczenko) 3 grudnia 2017
Te wślizgi Pereza i Wasilewskiego to jakiś kryminał #WISGÓR
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) 3 grudnia 2017
A sędzia moim zdaniem ewidentnie przestraszył się "Wasyla" Za takie coś powinna być ewidentna czerwona kartka... #WISGOR
— Kmak Adrianna (@KmakAdrianna) 3 grudnia 2017
Perezowi za sam zamiar takiego wejścia powinno się pokazać czerwoną kartkę. Całkowicie bezmyślne zachowanie, a gdyby doszło do wejścia w rywala, to zgrywał by minę idioty, że nie chciał. #WISGÓR
— Paweł Klama (@P_Klama) 3 grudnia 2017
ZOBACZ WIDEO: Co za historia! Gol bramkarza dał remis! - skrót meczu Benevento Calcio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Plotzek
Zgłoś komentarz
Marco Lar
Zgłoś komentarz
Marek Zieliński
Zgłoś komentarz
Kemisław_Rzesza
Zgłoś komentarz
Hans Gieksa
Zgłoś komentarz
Reynart Der Greine
Zgłoś komentarz
janusz1954
Zgłoś komentarz
Janusz-Witold Bober
Zgłoś komentarz
