W Lechii piłkarze walczą o punkty i o kontrakty

Newspix / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko (z prawej) w walce z zawodnikami Śląska Wrocław
Newspix / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko (z prawej) w walce z zawodnikami Śląska Wrocław

W środę piłkarze Lechii Gdańsk zagrają z Pogonią Szczecin. Adam Owen przyznał, że w każdym spotkaniu piłkarze walczą o swoją przyszłość w klubie, a decyzje personalne mają być podjęte zimą.

Wiadomo już, że w środę z Pogonią Szczecin nie zagra Simeon Sławczew. Bułgar był ważną postacią Lechii Gdańsk. - Jeszcze nie zdecydowałem, kto zagra za niego, mamy kilka opcji. Simeon Sławczew dobrze współpracuje z Danielem Łukasikiem i nie wiem co dokładnie zmienię. Oglądałem Pogoń i mam kilka przemyśleń, które chcę wdrożyć przed meczem - powiedział trener Adam Owen.

Kibice gdańskiego klubu czekają na powrót Pawła Stolarskiego i Rafała Wolskiego, którzy ze względów zdrowotnych nie zagrali w ostatnim spotkaniu. - Jeśli chodzi o Rafała Wolskiego, ciągle leczy uraz stopy i nie wygląda to najlepiej. Paweł Stolarski miał grypę żołądkową, przez którą nie trenował przez tydzień. Dołączył do kolegów i muszę mu się przyjrzeć - ocenił szkoleniowiec z Walii.

Lechia, podobnie jak inne zespoły, w końcówce roku ma prawdziwy maraton. - Fizycznie wyglądamy bardzo dobrze i jestem zadowolony z postępu, jaki zrobiliśmy w ostatnich tygodniach i miesiącach. Trzy mecze w jednym tygodniu to nie powinien być problem dla profesjonalnych piłkarzy. Każde spotkanie jest inne i nasze przygotowanie wygląda różnie. Tam skąd ja pochodzę, granie więcej niż jednego meczu w tygodniu to coś normalnego i patrzę na to tak, jak na zwykły tydzień meczowy - podkreślił Owen.

Pogoń Szczecin to outsider ligowej tabeli, jednak Lechia nie czuje się zwycięzcą jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. - Absolutnie nie będzie to łatwe spotkanie. Pogoń z Zagłębiem była agresywna i trzymała się planu na mecz. Ja już mówiłem, że w tej lidze każdy może wygrać z każdym i spodziewam się bardzo ciężkiego meczu - ocenił Adam Owen.

Do końca rundy jeszcze dwie kolejki, dlatego zaczynają się pojawiać pytania o przyszłość poszczególnych piłkarzy. - Za każdym razem wychodząc na boisko zawodnicy są poddawani testom. Odkąd jestem trenerem, każdy kto trenuje dobrze i gra dobrze ma szansę, by być w osiemnastce lub jedenastce meczowej. Zawodnicy sami na siebie nakładają odpowiednią presję. Każdy odgrywa odpowiednią rolę w zespole i warto mieć na względzie to, że nie gramy tak często by rotować składem. Decyzje odnośnie przyszłości piłkarzy zostaną podjęte zimą. Od kilku tygodni trwają rozmowy z różnymi zawodnikami z naszej drużyny w kwestii przedłużeń kontraktów. One się toczą i w odpowiednim czasie zostaną podjęte decyzje - zauważył Owen.

Czy podchodząc do kolejnych spotkań, 37-latek walczy także o przedłużenie swojej umowy? - Nie chodzi tu o mnie i o nowy kontrakt. Odkąd przyszedłem, celem była poprawa wyników Lechii i wygląda to coraz lepiej. Dla mnie najważniejsze są dwa najbliższe spotkania, byśmy zdobyli w nich punkty i nie myślę teraz jak będą wyglądały dalsze rozmowy - podsumował.

ZOBACZ WIDEO: Tylko remis Napoli, Zieliński zmarnował dwie okazje. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
JagaFunJaga
12.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
odejdą bracia i brak dobrego zastępstwa i niestety Lechia będzie miała problem utrzymać się w pierwszej 8 
avatar
Patr
12.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wolski to już pewnie dogadany z innym klubem i dlatego nie gra, ale tu akurat nie będziemy rozpaczać, bo ewidentnie nie ma "mięty" między zawodnikiem, a klubem. Stolarski bardzo by się przydał. Czytaj całość