We wtorek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało cztery osoby w Małopolsce: prezesa dużego inwestora na rynku nieruchomości, prezesa spółki Małopolskie Dworce Autobusowe, wiceprezesa zarządu małopolskiej fundacji i biznesmena z branży budowlanej.
Śledztwo dotyczy łapówek na ponad milion złotych i powoływania się na wpływy. Czynności operacyjne miały trwać od roku.
Jak dowiedziało się TVP, wiceprezesem zarządu małopolskiej fundacji jest Grzegorz K., syn senatora Prawa i Sprawiedliwości w Małopolsce, Stanisława Koguta. Obaj zasiadają we władzach Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, która ma siedzibę w miejscowości Stróże.
Są także znani kibicom piłkarskim z funkcjonowania w tamtejszym klubie Kolejarz Stróże. Kogut senior był tam wiceprezesem, a syn piłkarzem, a następnie menedżerem. I to właśnie pełniąc tę drugą funkcję, miał już problemy z powodu działań korupcyjnych.
Otóż w 2009 roku Grzegorz K. został zatrzymany przez CBA. Usłyszał cztery zarzuty, wszystkie dotyczyły ustawiania wyników w III-ligowych meczach. Proceder miał trwać w sezonie 2005/2006.
Oskarżony przyznał się do wszystkich zarzutów. Rok później został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, dostał grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych, kolejne 5 tys. miał wpłacić na rzecz stowarzyszenia "Pomocna Dłoń" z Gorlic. Oprócz tego dostał trzyletni zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk przy organizacji imprez sportowych oraz uczestniczenia w nich.
- Popełniłem ogromny błąd, którego teraz żałuję i gotowy jestem ponieść wszelkie konsekwencje - mówił wówczas Grzegorz K. przed wrocławskim sądem, który prowadził sprawę afery korupcyjnej w polskim futbolu.
We wtorkowy poranek CBA miało także wejść do mieszkania Stanisława Koguta w celu jego przeszukania.
ZOBACZ WIDEO 10 mln długu Polskiego Związku Kolarskiego! Kandydat na prezesa ma pewien pomysł
[color=#000000]
[/color]
Nie może być, przecież oni są nie tylko prawi, ale i sprawiedliwi.
Stary filmik ale wiele pokazuje.
ps. To teraz synowi odwieszą wyrok?