Reprezentant Czech zagra w Legii Warszawa?

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Borek Dockal
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Borek Dockal

Według czeskiego serwisu efotbal.cz, 29-letni ofensywny pomocnik Borek Dockal znalazł się na celowniku mistrza Polski, Legii Warszawa.

Legia poszukuje wzmocnień przed rundą wiosenną Lotto Ekstraklasy, a w kręgu jej zainteresowań znalazł się Dockal, czyli 35-krotny reprezentant Czech (ostatnio zagrał w kadrze 8 października 2017 roku w eliminacjach do MŚ 2018 przeciwko San Marino).

Borek Dockal obecnie występuje w chińskim zespole Henan Jianye, który w lutym bieżącego roku zapłacił za niego Sparcie Praga 8,5 miliona euro. Natomiast wcześniej był zawodnikiem między innymi Slovana Liberec i Rosenborga Trondheim. Jego aktualną wartość portal Transfermarkt wycenia na 1,6 miliona euro.

Dockala, który nie sprawdził się w Chinach, oprócz warszawskiej drużyny chciałaby pozyskać praska Sparta.

Mistrzowie Polski są również zainteresowani pozyskaniem: Marko Vesovicia, Mate Malesa, Nestora Albiacha, Domagoja Antolicia i Oscara Lewickiego.

ZOBACZ WIDEO: Juventus lepszy od Romy, Szczęsny uratował mistrza przed stratą punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (10)
avatar
pinocz
26.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
I co zrobić z 29 letnim zawodnikiem za 2-3 lata? Kolejny bez sensowny pomysł w Warszawie 
avatar
oli
26.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Czyli dalej ściągamy piłkarski szrot z całego świata któremu "w życiu nie wyszło". Przykłady Pasquato czy Sadiku niczego nie nauczyły? Nie mówiąc już o Chukwu...Czyżby po akcji z pobiciem żaden Czytaj całość
avatar
gmk38
26.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To który juz ? 
avatar
QUETZAL
25.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Legia powinna "kupic" Krychowiaka! Nie mam na mysli wzmocnienia pomocy, ale czlonka ekipy sprzatajacej szatnie i trybuny po meczu! 
avatar
ello12
25.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
powitajmy Mistrza Polski roku 2018, Legia Warszawa stety dla ogórków niestety znów wysadziła ich ze słoika.