Katastrofalna statystyka. Real Madryt jest najgorszy w historii!

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Stringer / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Stringer / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt

Real Madryt znów zawiódł. Mistrz Hiszpanii tylko zremisował na wyjeździe z Celtą Vigo 2:2. Największą bolączką Królewskich jest skuteczność. Nigdy nie było tak źle.

- Adios La Liga - hiszpańska prasa nie zostawia suchej nitki na Realu Madryt, który zanotował kolejną wpadkę. Zremisował z Celtą Vigo (2:2), która kilka dni wcześniej miała wyczerpujący mecz w Pucharze Króla z Barceloną. Obrona mistrzostwa Hiszpanii jest już niemożliwa, a największą bolączką Los Blancos okazuje się być skuteczność.

Po raz pierwszy w historii (od 1929 roku) żaden piłkarz Realu Madryt nie ma na swoim koncie więcej niż czterech bramek po siedemnastu ligowych kolejkach. To dla fanów Królewskich brzmi jak ponury żart, gdyż ekipa ze stolicy ma w składzie wielu klasowych snajperów. Słynne trio BBC (Karim Benzema, Cristiano Ronaldo oraz Gareth Bale) strzeliło łącznie tylko 8 bramek!

Nie uciekniemy od porównań z Barceloną. Dwa razy więcej bramek od napastników Realu ma sam Lionel Messi (16), a jedenaście strzelił również Luis Suarez. Jedną mniej od BBC ma... Paulinho (7), czyli rezerwowy defensywny pomocnik, którego transfer był mocno krytykowany. Niepotrzebnie.

Podopieczni Zinedine'a Zidane'a tracą już 16 punktów do lidera z Katalonii. Oddala się także wicemistrzostwo, gdyż Atletico ma już 7 "oczek" przewagi. W takiej formie Real musi obawiać się o czwartą lokatę, która jako ostatnia gwarantuje miejsce w Lidze Mistrzów. Za plecami ekipy z Madrytu jest Sevilla.

- Futbol nie jest zawsze taki, jak sobie go wyobrażasz. Czasami masz trudności i możesz mieć problem, by z nich wyjść - mówił Zinedine Zidane. - Musimy po prostu wrócić do codzienności, do kolejnego meczu i gry z większą regularnością - dodaje francuski szkoleniowiec.

Na pocieszenie pozostaje drużynie tylko walka w Champions League. Tam jednak w 1/8 rozgrywek zmierzy się z Paris Saint-Germain. W najgorszym scenariuszu, już w marcu Real może mieć sezon z głowy.

ZOBACZ WIDEO Trzy bramki, a mogło być znacznie więcej - skrót meczu FC Barcelona - Levante UD [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Źródło artykułu: