Bayern bez Lewandowskiego. Dziennikarz z Niemiec: Dobra decyzja!

Getty Images / Alex Grimm/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski w trakcie treningu Bayernu
Getty Images / Alex Grimm/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski w trakcie treningu Bayernu

- To dobra decyzja dla zdrowia Roberta Lewandowskiego - nie ma wątpliwości dziennikarz "Bilda", Philipp Kessler. Polski napastnik nie zagra w piątkowym meczu z Bayerem Leverkusen. I w ogóle w najbliższym półroczu pewnie będzie więcej odpoczywał.

Jak się okazało, kapitan reprezentacji Polski już w poprzednim tygodniu wiedział, że w pierwszej tegorocznej kolejce zabraknie go na boisku (Bayern zagra z Bayerem Leverkusen o godzinie 20:30). Mówił o tym w Katarze dziennikarzom "Bilda". Sprawa wypłynęła jednak dopiero w środę, napisał o niej "Kicker". Robert Lewandowski miał uraz rzepki w kolanie, do pełnego treningu wrócił dopiero teraz.

- Tak, nie będzie go składzie - potwierdza nam Philipp Kessler, dziennikarz z Monachium. - I to jest dobra decyzja dla jego zdrowia. Bayern nie powinien ryzykować, bo z tym kolanem byłoby tylko gorzej - dodaje.

Niemiec nie ma jednak wątpliwości, że absencja napastnika potrwa tylko jeden mecz i w następnej kolejce piłkarz będzie już do dyspozycji.

Problemy Lewandowskiego zaczęły się już dwa miesiące wcześniej i są efektem nadmiernej eksploatacji podczas rundy jesiennej. Wtedy to kapitan reprezentacji Polski nie miał w Bayernie Monachium wartościowego zmiennika. Ba, taka sytuacja trwała przez kilka sezonów, a najgorsze jest to, że szefostwo klubu nie widziało w tym problemu. Maszyna jednak musiała się w końcu zepsuć. Sam Lewandowski zaczął publicznie narzekać na przemęczenie.

Jego problem rozwiąże więc Sandro Wagner. W Bayernie w końcu poszli po rozum do głowy, zimą ściągnęli drugiego środkowego napastnika. To kapitalna informacja też dla nas. Za pół roku mamy mistrzostwa świata w Rosji, Lewandowski musi być zdrowy i wypoczęty.

- Zdecydowanie Robert może teraz więcej odpoczywać - nie ma wątpliwości dziennikarz "Bilda". - Bayern i Jupp Heynckess nie chcą już niczym ryzykować.

Robert Lewandowski po jesiennej części sezonu (17 kolejek) jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi. Strzelił 15 goli i o dwa trafienia wyprzedza Pierre'a-Emericka Aubameyanga z Borussii Dortmund.

ZOBACZ WIDEO Przepychanka w polu karnym - skrót meczu Chelsea FC - Arsenal Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
[color=#000000]

[/color]

Komentarze (7)
avatar
Manuel
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niedawno pisano - człowiek z żelaza, cyborg , niezniszczalny a prawda okazała się inna .Najpierw kontuzja barku mocno dała się we znaki Lewandowskiemu ,teraz rzepka pewnie okazała się poważniej Czytaj całość
avatar
henryabor
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Osobiście nie mam wątpliwości, że rozpoczął się początek końca wielkie kariery kopacza Lewyndowskiego! 
avatar
Czemi
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Ten to panienka albo gra albo piłkę podawać mięczak 
avatar
toronto1
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
R7,czy inny Messi jakoś nie potrzebują zmienników! 
avatar
Arte7
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Te Wasze pytania są durne... Lewy w tym roku kończy 30 lat. Gdzie on miałby się przenieść? Do Realu? Do Anglii? A może do PSG w miejsce Neymara, jak ten już odejdzie? Zawsze byłem zwolennikiem Czytaj całość