Wraca Liga Mistrzów i kibice już niecierpliwie wyczekują kilku hitowych dwumeczów w 1/8 finału. W środę Real Madryt podejmuje Paris Saint-Germain i jest to jedna z najsilniejszych par na tym etapie prestiżowych rozgrywek. Dlatego trenerzy obu zespołów robią wszystko, aby do boju posłać najsilniejsze jedenastki.
W ostatnich dniach pojawiały się sugestie, że w drużynie paryżan prawdopodobnie zobaczymy Thiago Mottę. Włoch od dłuższego czasu leczył kontuzję lewej nogi, ale niedawno wznowił treningi.
Wiadomo jednak, że 35-latek jeszcze musi poczekać na powrót na boisko. Trener Unai Emery ujawnił kadrę na starcie z "Królewskimi" i brakuje w niej Motty. - To dla nas bardzo ważny zawodnik, ale przez różne urazy nie grał przez cztery miesiące. Powiedziałem mu, że jeszcze jest za wcześnie na taką intensywność, jaka będzie w meczu z Realem - tłumaczy szkoleniowiec.
Emery musi wystawić innego gracza na pozycję defensywnego pomocnika. Prawdopodobnie będzie to Lassana Diarra, który był w pierwszym składzie w ostatnim meczu ligowym z Toulouse FC.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Tuzimek: Akcja z Peszko budzi we mnie obrzydzenie. A Sławek już nie dorośnie