Nerwowo w Monachium. Lewandowski spiął się na treningu z Hummelsem. "Zamknij się i odwal!"
Nerwowo w Monachium. Podczas środowego treningu doszło do spięcia między Robertem Lewandowskim a Matsem Hummelsem. "Zamknij się! Odwal się!" - usłyszał kapitan reprezentacji Polski od swojego kolegi z drużyny.
Rywale przeprowadzili skuteczny atak, gdy kapitan reprezentacji Polski klęczał, wiążąc buta. To zachowanie nie spodobało się Matsowi Hummelsowi, który zrugał Lewandowskiego. Polak nie pozostał jednak dłużny mistrzowi świata i między gwiazdami Bayernu wywiązał się pełen emocji dialog.
- "Lewy", serio wiążesz teraz buta?! No k***!
- To ty straciłeś piłkę!
- To był błąd, a chodzi o twoje zachowanie!
- Ty ciągle tracisz piłkę!
- Zamknij się i odwal!
"Bild" podaje, że do końca treningu panowie unikali się, a po zajęciach - przynajmniej na boisku - nie podali sobie ręki ani się nie przeprosili, a schodząc do szatni, trzymali się od siebie z daleka.
Lewandowski nie pierwszy raz pokazał, że nie da sobie dmuchać w kaszę. W maju 2015 roku na treningu Bayernu doszło do ostrej scysji między nimi a Jeromem Boatengiem. Reprezentant Niemiec brutalnie zaatakował "Lewego", nad czym kapitan reprezentacji Polski nie przeszedł do porządku dziennego. Na boisku treningowym doszło do awantury, a obu piłkarzy musieli uspokajać inni zawodnicy. Gdy napięcie opadło, Pep Guardiola wyrzucił Lewandowskiego i Boatenga z zajęć.
Niewykluczone, że reakcja Hummelsa była spowodowana nasilającymi się informacjami o chęci odejścia Lewandowskiego z Bayernu. "Lewy" zamierza opuścić największy niemiecki klub, by spróbować swoich sił w innej lidze - najprawdopodobniej w Realu Madryt. To właśnie dlatego najlepszy polski piłkarz niedawno zakończył współpracę z Cezarym Kucharskim i zatrudnił Piniego Zahaviego, który wie, jak przeprowadzić z pozoru niemożliwe do zrealizowania transfery.
Przypomnijmy, że Lewandowski jest w tej chwili najlepiej zarabiającym zawodnikiem bawarskiego klubu i całej Bundesligi. "Lewy" ma kontrakt wyższy nawet od mistrzów świata, z którymi dzieli szatnię Bayernu: wspomnianych Boatenga i Hummelsa czy Thomasa Muellera. Umowa, którą Polak podpisał w grudniu 2016 roku, ma mu gwarantować - według różnych źródeł - 15-20 mln euro za sezon.
ZOBACZ WIDEO Jacek Stańczyk: To ma być ostatni wielki transfer Lewandowskiego w życiu