Premierowe trafienie Jakuba Świerczoka dla Ludogorca Razgrad. Efektowny lob reprezentanta Polski

Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Jakub Świerczok (po lewej) i Ricardo Rodriguez (po prawej)
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Jakub Świerczok (po lewej) i Ricardo Rodriguez (po prawej)

W niedzielnym meczu 26. kolejki bułgarskiej ekstraklasy z Etyrem Wielkie Tyrnowo (6:0) swojego pierwszego gola w barwach Ludogorca Razgrad strzelił Jakub Świerczok.

W tym artykule dowiesz się o:

Po transferze do mistrza Bułgarii Jakub Świerczok szybko wywalczył sobie miejsce w "11", ale po tym, jak nie mógł zdobyć premierowej bramki w barwach Ludogorca, wypadł z wyjściowego składu, a trener Dymitar Dymitrow postawił na Claudiu Keseru.

Niedzielne spotkanie też rozpoczął na ławce rezerwowych, a do gry wszedł na ostatni kwadrans. Szybko zaczął dochodzić do sytuacji strzeleckich, ale na gola zamienił dopiero czwartą z nich. W 88. minucie wystartował do podania z linii obrony, skutecznie osłonił piłkę przed obrońcą i efektownym lobem pokonał wybiegającego z bramki golkipera rywali.

Świerczok przerwał trwającą 269 serię bez gola, ale to nie oznacza, że przybliżył się do pierwszej "11", bo jego główny rywal w walce o miejsce w wyjściowym składzie Ludogorca ustrzelił w niedzielę dublet, a w ogóle po zimowej przerwie Keseru zdobył już sześć bramek i zanotował cztery asysty w sześciu występach.

Całe spotkania na ławce rezerwowych Ludogorca przesiedział Jacek Góralski. Zespół Polaków, który w poniedziałek stawią się na zgrupowaniu drużyny narodowej przed meczami towarzyskimi z Nigerią i Koreą Południową, ma na koncie 66 punktów jest liderem bułgarskiej ekstraklasy z trzema "oczkami" przewagi nad CSKA Sofia.

Ludogorec Razgrad - Etyr Wielkie Tyrnowo (6:0)
1:0 - Keseru 5'
2:0 - Misidjan 23'
3:0 - Misidjan 39'
4:0 - Andrianantenaina 58'
5:0 - Keseru 74'
6:0 - Świerczok 88'

ZOBACZ WIDEO Ogrom sytuacji i trudna przeprawa PSG w Nicei [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)