Reprezentacje Polski i Nigerii w czwartkowe popołudnie odbyły treningi przed piątkowym meczem towarzyskim. Najpierw na boisku pojawili się Biało-Czerwoni, a kiedy schodzili do szatni, przyjezdni zatrzymali Roberta Lewandowskiego, żeby móc zrobić sobie z nim zdjęcie.
Nigeryjczycy zdają sobie sprawę z tego, jak groźna jest gwiazda reprezentacji Polski. - Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników świata. W ostatniej kolejce mało grał z Lipskiem, jest wypoczęty i będzie w dobrej formie. To poważny test dla naszej obrony - ocenił Rohr, trener drużyny.
Nigeryjczycy będą musieli sobie radzić bez Johna Obiego Mikela, który z powodów formalnych musiał zostać w Chinach.
Adam Nawałka potwierdził, że w meczu towarzyskim we Wrocławiu nie zagrają na pewno Bartosz Bereszyński i Sławomir Peszko. Nie wiadomo co z Maciejem Rybusem, który jest przeziębiony.
Początek meczu 23 marca o godz. 20.45.
Pierwsze co robili piłkarze Nigerii na swoim treningu, to zdjęcia ze schodzącym z boiska Robertem Lewandowskim.
— FotoPyK (@FotoPyK) 22 marca 2018
ZOBACZ WIDEO I stało się niemożliwe. Robert Lewandowski nie strzelił karnego: Od razu wiedziałem, co źle zrobiłem