Władze FIFA chcą zrobić wszystko, by uczestnicy mistrzostw świata byli poza wszelkimi podejrzeniami dopingowymi. Z tego powodu agenci światowej federacji wysyłani są na zgrupowania narodowych reprezentacji, by dokonać kontroli. Jedną z przebadanych drużyn byli Senegalczycy, którzy musieli odwołać jeden z treningów przed starciem z Bośnią i Hercegowiną.
Jak informuje polsatsport.pl, dla reprezentacji Senegalu kontrola była zaskoczeniem. Lekarz kadry odrzucił możliwość nielegalnego wspomagania się przez piłkarzy zakazanymi środkami. Wyniki rutynowej kontroli znane będą za kilka tygodni. Podobne badania przechodzili piłkarze innych ekip.
W dwóch ostatnich spotkaniach Senegalczycy nie zdołali pokonać rywali. Najpierw zremisowali 1:1 z Uzbekistanem, a następnie 0:0 z Bośnią i Hercegowiną. Dla selekcjonera Alioe Cisse wyniki te nie są powodem do optymizmu.
Senegalczycy będą jednymi z rywali reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. W fazie grupowej Biało-Czerwoni zmierzą się również z Japonią i Kolumbią.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Sami nie wiemy na co nas stać