Gianluigi Buffon wściekły na sędziego. "Tylko on widział rzut karny"

Gianlugi Buffon nie krył emocji po meczu Real-Juventus (1:3). - Kiedy nie masz odpowiedniej wrażliwości na wydarzenia boiskowe, pozostań na trybunach - powiedział o arbitrze, który w doliczonym czasie gry pokazał mu czerwoną kartkę.

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Buffon dostaje czerwoną kartkę w meczu z Realem w LM (11042018) East News / AP Photo/Francisco Seco / Buffon dostaje czerwoną kartkę w meczu z Realem w LM (11.04.2018)
Juventus Turyn odrobił na wyjeździe straty z pierwszego meczu ćwierćfinałowego przeciwko Realowi, jednak po kontrowersyjnym rzucie karnym w doliczonym czasie gry ostatecznie odpadł z rozgrywek. Zaraz po spotkaniu decyzję sędziego skrytykował Gianluigi Buffon, który jeszcze przed "jedenastką" został wyrzucony z boiska za protesty.

- Sędzia był poza grą. Jeśli chodzi o końcówkę to podczas ostatniej akcji gwizdnął faul, ale był chyba jedynym, który go widział. Kiedy nie masz odpowiedniej osobowości lub jeśli brakuje Ci wrażliwości na to, co dzieje się w grze, nie powinno cię być na boisku. Pozostań na trybunach ze znajomymi, frytkami i colą - powiedział Buffon przed mikrofonem BeIN Sports.

Kapitan Bianconeri nie krył podziwu dla swojego zespołu, który potrafił odrobić na wyjeździe aż trzy bramki. - Życie toczy się dalej, zresztą czuję się szczęśliwy i dumny z moich kolegów. Byliśmy w niemożliwej sytuacji, ale zrobiliśmy coś niesamowitego. Jestem naprawdę zadowolony mogąc grać w takim zespole - dodał Włoch.

40-latek potwierdził na koniec, że po sezonie raczej zakończy karierę piłkarską. - Czy to był mój ostatni mecz w europejskich pucharach? Zobaczymy, to bardzo prawdopodobne - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Ronaldo znów trafił. Atletico nie dało się ograć w derbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy rzut karny dla Realu był słuszny?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×