Początkowo faworytem w wyścigu po Freda był Manchester City. The Citizens mieli nawet dojść do pełnego porozumienia z włodarzami ukraińskiego klubu. Oferowali 45 mln euro, a transfer planowany był na lato.
- To najlepszy zawodnik Szachtara. W pewnym momencie nie był wystarczająco poukładany na lewej stronie i dlatego przeniosłem go do środka. Podobnie jak to było z Fernandinho, on przejdzie do City - nie miał wątpliwości Mircea Lucescu, były trener zespołu z Ukrainy.
Sprawy zmieniły się jednak o 180 stopni. Brazylijczyk ma trafić do Manchesteru, ale do czerwonej części miasta. Zgodnie z informacjami ukraińskich dziennikarzy, klub z Old Trafford zapłaci więcej pieniędzy niż City. Mówi się o kwocie 50 mln euro.
Fred dołączył do klubu w 2013 roku. Łącznie dla Szachtara Donieck rozegrał 150 meczów, w których strzelił 15 bramek oraz zanotował 13 asyst. Niewiele, jednak jego wpływ na drużynę jest zdecydowanie większy, niż wskazują na to suche liczby.
Środkowy pomocnik w 2014 roku zadebiutował również w reprezentacji Brazylii. Tam rozegrał jednak tylko siedem meczów.
ZOBACZ WIDEO Co za demolka! Nowy mistrz Francji brutalnie pożegnał starego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]