Serie A: Inter wywiera presję. Mauro Icardi nie odpuszcza w walce o koronę

Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Mauro Icardi (Inter Mediolan)
Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Mauro Icardi (Inter Mediolan)

Po zwycięstwie 4:0 z Udinese Calcio piłkarze Interu Mediolan tracą punkt do miejsca premiowanego awansem do Ligi Mistrzów, a Mauro Icardi gola do lidera klasyfikacji strzelców Ciro Immobile.

W tym artykule dowiesz się o:

Inter Mediolan nie zostawił sobie marginesu błędu przed ostatnimi kolejkami. Żeby wyprzedzić któryś ze stołecznych klubów i dostać się do Ligi Mistrzów musi punktować. Szczególnie w meczu z zespołem, który po raz ostatni zwyciężył 28 stycznia. Przez następne ponad cztery miesiące od tego dnia Udinese Calcio zremisowało dwa spotkania i poniosło 13 porażek. Pasmo niepowodzeń poskutkowało zmianą trenera Massimo Oddo na Igora Tudora.

Nerazzurri szybko zaatakowali zdezorganizowanego przeciwnika. W 7. minucie jeszcze nie zdobyli gola, ponieważ Danilo interweniował na linii bramkowej po strzale głową Ivana Perisicia. W 13. minucie nie znalazł się już nikt, kto mógłby uratować Udinese. Andrea Ranocchia dał prowadzenie faworytowi po podaniu Marcelo Brozovicia. Włoch dostał się do jedenastki Interu po dwóch meczach nieobecności i zdobył drugiego gola w sezonie. Brozović asystował w Udine po raz siódmy i ósmy w sezonie. Razem z rodakiem Perisiciem mają 17 ostatnich podań. Wszyscy pozostali piłkarze w zespole 24.

Podopieczni Tudora pognali do przodu. Mieli jedną szansę na wyrównanie, jednak Kevin Lasagna przegrał pojedynek sam na sam z Samirem Handanoviciem. W odwecie Inter doprowadził przed przerwą do wyniku 3:0. Do bramki gospodarzy trafili Rafinha oraz Mauro Icardi. Brazylijczyk zdobył pierwszego gola na włoskich boiskach, natomiast Argentyńczyk 28. w sezonie. Do kontuzjowanego lidera klasyfikacji strzelców Ciro Immobile traci jednego, więc dogonienie napastnika Lazio i zdobycie korony jest realne.

Gospodarze dokończyli mecz w dziesięciu. Czerwoną kartkę dostał Seko Fofana za brzydki faul na Ivanie Perisiciu. Jedenastu mediolańczyków zdobyło jeszcze jednego gola na 4:0. Borja Valero miał trochę szczęścia, że trafiła do niego piłka, ale później zachował się bardzo dobrze i płaskim strzałem pomógł szczęściu.

ZOBACZ WIDEO AC Milan sobie postrzelał i przerwał klątwę beniaminków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Po sukcesie w Udine podopieczni Luciano Spallettiego mają 69 punktów, a to o jeden mniej niż trzecia Roma i czwarte Lazio. Stołeczne kluby zagrają jeszcze w trwającej kolejce. Trudnego przeciwnika mają przede wszystkim osłabieni Biancocelesti, którzy podejmą Atalantę BC. Z kolei Udinese od kilku miesięcy bardziej "modli się" niż walczy o utrzymanie.

Udinese Calcio - Inter Mediolan 0:4 (0:3)
0:1 - Andrea Ranocchia 13'
0:2 - Rafinha 44'
0:3 - Mauro Icardi 45'
0:4 - Borja Valero 71'

Składy:

Udinese: Albano Bizarri - Jens Stryger Larsen, Danilo, Samir - Silvan Widmer, Andrija Balić, Valon Behrami (73' Jakub Jankto), Seko Fofana, Ali Adnan - Rodrigo de Paul (51' Antonin Barak), Kevin Lasagna (79' Stipe Perica)

Inter: Samir Handanović - Joao Cancelo, Milan Skriniar, Joao Miranda, Dalbert Henrique (69' Davide Santon) - Borja Valero, Marcelo Brozović - Antonio Candreva (79' Yann Karamoh), Rafinha (83' Eder), Ivan Perisić - Mauro Icardi

Żółta kartka: Danilo (Udinese)

Czerwona kartka: Seko Fofana (Udinese) /49' - za faul/

Sędzia: Paolo Mazzoleni

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
avatar
Przemysław M11
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jedenastu mediolańczyków zdobyło jeszcze jednego gola na 4:0."
Sensownie to nie brzmi.