Adam Nawałka przetrze szlak polskim trenerom? Selekcjoner chce spróbować sił w europejskim klubie

Łukasz Fabiański wdzięczny Swansea City. "Klub zaryzykował, inwestując we mnie"

Adam Nawałka jest selekcjonerem reprezentacji Polski od listopada 2013 roku i pod względem długości kadencji ustępuje jedynie Antoniemu Piechniczkowi (1981-1986), Kazimierzowi Górskiemu (1970-1976) i Józefowi Kałuży (1931-1939). Jego kontrakt z PZPN wygasa po mundialu w Rosji i na razie nie podjęto rozmów w sprawie jego przedłużenia. Temat nowej umowy Nawałki podjął w "Cafe Futbol" Mateusz Borek, korzystając z wizyty w swoim programie sekretarza generalnego PZPN, Macieja Sawickiego.

- W tej chwili kompletnie o tym nie myślimy. Teraz myślimy o tym, żeby te mistrzostwa były dla nas udane. Zobaczymy, czy trener będzie miał dalej motywację, żeby być z drużyną, czy nie. Mamy nadzieję, że wyniki będą na tyle dobre, że będziemy dalej ze sobą pracować. Kwestie odnowy kontraktu załatwiane są w pięć-dziesięć minut i to wszystko - stwierdził będący prawą ręką Zbigniewa Bońka Sawicki.

Niewykluczone, że Nawałka nie zdecyduje się na podpisanie nowego kontraktu, by wrócić do piłki klubowej. Nie jest tajemnicą, że jego ambicją jest poprowadzenie drużyny z czołowej europejskiej ligi. Ostatnim polskim szkoleniowcem, który pracował w klubie z TOP5, w skład której wchodzą angielska Premier League, francuska Ligue 1, hiszpańska La Liga, niemiecka Bundesliga i włoska Serie A, był Henryk Kasperczak. Srebrny medalista MŚ 1974 prowadził w latach 1979-1998 prowadził w Ligue 1 w Metz, Saint-Etienne, Strasbourgu, Montpellier, Lille i Bastię.

- Jego motywacja może doprowadzić do tego, że on sam będzie chciał pracować w klubie europejskim, żeby się na taki poziomie sprawdzić. Trzeba poczekać. Ja życzę trenerowi jak najlepiej. Chciałbym, żeby się rozwijał z nami jak najdłużej, bo wyniki są dobre, ale jeśli uzna, że chce mieć inne wyzwania zawodowe, to myślę, że wszyscy będziemy mu kibicować - przyznał Sawicki.

Przysługujący się rozmowie Tomasz Hajto dodał: - Ja bym widział trenera Nawałkę w Leverkusen. Dortmund to też jest klub, który by mu odpowiadał. Jeśli chodzi o jego styl gry, styl pracy to niemiecka liga byłaby dla niego idealna.

ZOBACZ WIDEO Nieskuteczna Sevilla FC przerwała serię bez wygranej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]