Wszystko zaczęło się od tego, że Ilkay Gundogan zamieścił zdjęcie, jak Manchester City zamierza zebrać się do okrzyku, a trofeum spada z podestu. Fotograf bezbłędnie uchwycił ten moment. Piłkarz zapytał więc, czy ktoś zna miejsce, w którym można naprawić puchar?
Obserwatorzy Gundogana pospieszyli z pomocą. Odezwał się Sergio Ramos, odpisując mu: "Możliwe, że znam kilka miejsc, ale nie dzwoniłem tam od 2011 roku. Widzę, że pozwalanie trofeom na upadek staje się powoli trendem" - zażartował.
Przypomnijmy, że incydent, do którego doszło w 2011 roku, dotyczył trofeum, które zdobył Real Madryt w Pucharze Króla. Wypadło ono Ramosowi z rąk, lądując pod kołami autobusu. Co ciekawe, Królewscy zdobyli ten puchar po raz pierwszy od 18 lat. Długo jednak się nim nie nacieszyli, bo stracili go właśnie podczas fety.
"Dziękuję za radę Sergio! Na szczęście nasze trofeum nie wpadło pod koła autobusu, więc nie będzie tak drogo!" - odpisał Gundogan.
Does anyone knows a place that repairs trophies? Asking for a friend. #Mancity #champions @ManCity pic.twitter.com/CyVQ0GmJ4A
— Ilkay Gündogan (@IlkayGuendogan) 6 maja 2018
I may know a few places, but I haven't called since 2011...
— Sergio Ramos (@SergioRamos) 8 maja 2018
Letting the trophy fall is becoming a trend... @ManCity https://t.co/AFCuF5hdNY
Thanks for your offer @SergioRamos! Well, we didn’t drop it from A BUS, so it will probably be less expensive. https://t.co/0NtVlxuZVR
— Ilkay Gündogan (@IlkayGuendogan) 8 maja 2018
ZOBACZ WIDEO Ależ to był mecz! Cztery gole, kartki i kontrowersje w El Clasico [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]