Od kilku tygodni w hiszpańskich mediach trwa wyścig w doniesieniach o przyszłości Antoine'a Griezmanna. Napastnika Atletico Madryt bardzo chce FC Barcelona i z obozu Dumy Katalonii wychodzą informacje, że transfer jest na ostatniej prostej.
Katalońskie media poinformowały nawet, że Rojiblancos zaakceptowali ofertę nowego mistrza kraju. To zbulwersowało klub z Wanda Metropolitano.
Na oficjalnej stronie internetowej Atletico pojawiło się oświadczenie wymierzone w Barcelonę. Władze ogłosiły, że wszystkie informacje o możliwym transferze Francuza na Camp Nou są nieprawdziwe.
"Mamy dość zachowania Barcelony. To, że jej władze i jeden piłkarz wypowiada się na temat naszego zawodnika, który za kilka dni zagra w finale Ligi Europy, wydaje się nam absolutnym brakiem szacunki wobec Atletico" - czytamy.
Według klubu nie są prowadzone żadne negocjacje z Barcą na temat Griezmanna.
"Nigdy nie negocjowaliśmy w sprawie transferu Griezmanna i nie mamy zamiaru tego robić. Kilka miesięcy temu osobiście przekazałem prezydentowi FCB, że nie chcemy go sprzedawać" - przekonują w Madrycie.
Atletico zapowiedziało także, że w przypadku kolejnych wypowiedzi Katalończyków na ten temat i wywierania presji na piłkarzu, skieruje sprawę do sądu.
"Będziemy się domagać się odszkodowania od Barcelony, przysługującego mu za jej niewłaściwe zachowanie, jeśli piłkarz ugnie się pod presją" - podsumowano.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #22. Jóźwiak: Jagiellonia odpadła z walki o mistrzostwo
To tak jak by Barcelona miała się domagać Czytaj całość