Premier League: Łukasz Fabiański obronił karnego, ale spadł z ekstraklasy

Premier League: powrót Grzegorza Krychowiaka. Był o krok od gola

Tylko cud mógł uratować Swansea City. Łabędzie musiały wygrać ze Stoke City, a Southampton przegrać z Manchesterem City. Była jednak przede wszystkim do zniwelowania aż dziewięciobramkowa różnica pomiędzy Swansea a Southampton.

Łabędzie rozpoczęły dobrze, ponieważ po kwadransie prowadziły 1:0, ale jeszcze przed przerwą Stoke wbiło dwa gole i było jasne, że cudu tego dnia nie będzie. Na dodatek po zmianie stron wynik mógł być jeszcze wyższy, ale Fabiański obronił płaski strzał Xherdana Shaqiriego i po tej sytuacji kibice Swansea zaczęli skandować, żeby Polak został w klubie na kolejny sezon.

Walijczycy mimo ambitnej postawy nie byli już w stanie choćby wyrównać i spadek stał się faktem. Fabiański był najlepszym zawodnikiem klubu w całym sezonie Premier League, ale teraz jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania.

Wspomnieni Święci przegrali z Manchesterem City 0:1. Jedynego gola w 94. minucie spotkania zdobył Gabriel Jesus. The Citizens dzięki temu wygrali swój 16. ligowy wyjazd, co jest rekordem Premier League, a także zdobyli jako pierwszy zespół 100 punktów. W barwach Southampton zabrakło Jana Bednarka, który nie wykurował się po kontuzji głowy.

W niedzielę po raz ostatni Arsenal prowadził Arsene Wenger. Jego piłkarze sprawili mu miły prezent, ponieważ po siedmiu z rzędach porażkach na wyjeździe wygrali z Huddersfield Town 1:0. Jedynego gola zdobył nie kto inny jak Pierre-Emerick Aubameyang, który po transferze z Borussii Dortmund strzelił 10 bramek w 13 meczach i dołożył cztery asysty.

Aż dziewięć goli zobaczyli kibice na Wembley. Festiwal bramek urządzili sobie gracze Tottenhamu Hotspur i Leicester City. Ostatecznie wygrały Koguty 5:4, a dubletem popisał się Harry Kane. Nie pozwoliło mu to jednak zostać królem strzelców, ponieważ Mohamed Salah w sumie ma na koncie 32 trafienia, a Hane 30.

Walkę o Ligę Mistrzów przegrała Chelsea, którą rozbił beniaminek Newcastle United aż 3:0 i nawet nie dała sobie szans na zajęcie czwartej lokaty. Sezon kończy na piątym miejscu.

Wyniki 38. kolejki Premier League:

Burnley - AFC Bournemouth 1:2 (1:0)
1:0 - Chris Wood 39'
1:1 - Joshua King 74'
1:2 - Callum Wilson 90+4'

Crystal Palace - West Bromwich Albion 2:0 (0:0)
1:0 - Wilfried Zaha 69'
2:0 - Patrick van Aanholt 78'

Huddersfield Town - Arsenal 0:1 (0:1)
0:1 - Pierre-Emerick Aubameyang 38'

Liverpool - Brighton & Hove Albion 4:0 (1:0)
1:0 - Mohamed Salah 26'
2:0 - Dejan Lovren 40'
3:0 - Dominic Solanke 53'
4:0 - Andrew Robertson 85'

Manchester United - Watford 1:0 (1:0)
1:0 - Marcus Rashford 34'

Newcastle United - Chelsea 3:0 (1:0)
1:0 - Dwight Gayle 23'
2:0 - Ayoze Perez 59'
3:0 - Ayoze Perez 63'

Southampton - Manchester City 0:1 (0:0)
0:1 - Gabriel Jesus 90+4'

Swansea City - Stoke City 1:2 (1:2)
1:0 - Andy King 15'
1:1 - Badou Ndiaye 31'
1:2 - Peter Crouch 41'

W 53. minucie Łukasz Fabiański obronił rzut karny, który wykonywał Xherdan Shaqiri.

Tottenham Hotspur - Leicester City 5:4 (1:2)
0:1 - Jamie Vardy 4'
1:1 - Harry Kane 7'
1:2 - Riyad Mahrez 16'
1:3 - Kelechi Iheanacho 47'
2:3 - Erik Lamela 49'
3:3 - Christian Fuchs (sam.) 53'
4:3 - Erik Lamela 63'
4:4 - Jamie Vardy 73'
5:4 - Harry Kane 76'

West Ham United - Everton 3:1 (1:0)
1:0 - Manuel Lanzini 38'
2:0 - Marko Arnautović 63'
2:1 - Baye Oumar Niasse 76'
3:1 - Manuel Lanzini 83'

Tabela Premier League:

ZOBACZ WIDEO Zwycięstwo nie pomogło. Hamburger SV spadł z Bundesligi! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]