Portugalczyk zszokował swoją wypowiedzią. Już przed meczem dawał sygnały, iż jego przyszłość w Realu Madryt jest niepewna. Teraz poszedł o krok dalej.
- Napisaliśmy historię. To było niesamowite grać w Realu Madryt i "było" jest tu słowem kluczem. W najbliższych dniach kibiców bliskich mojemu sercu poinformuję o swojej przyszłości - powiedział Cristiano Ronaldo.
Wypowiedź CR 7 wywołała burzę i lawinę komentarzy. W odejście największej gwiazdy Realu nie wierzą jednak jego koledzy z drużyny. - Cristiano uwielbia być lubiany i my cieszymy się, że jest z nami. Nie znajdzie lepszego miejsca od Realu Madryt. Chcemy, aby został na wiele lat - podkreśla kapitan Sergio Ramos.
Podobne zdanie ma Brazylijczyk Marcelo. - Myślę, że zostanie w Realu. Teraz jestem szczęśliwy, on też na pewno będzie szczęśliwy z powodu naszego historycznego wyczynu. To nie ja decyduję o jego przyszłości, ta kwestia należy do niego i klubu, jednak moim zdaniem nie odejdzie - deklaruje.
- A gdzie on mógłby niby pójść? - zastanawia się Karim Benzema. - Zostaje z nami i tyle. Nie wiem dlaczego to powiedział, ale jesteśmy z nim - dodaje były reprezentant Francji.
ZOBACZ WIDEO Raport z kadry: turniej w siatkonogę i liczne atrakcje
Jedną z hipotez zakładanych przez ekspertów jest walka Ronaldo o nowy kontrakt. Nie jest tajemnicą, iż Portugalczyk domaga się podwyżki. Obecnie zarabia 21 mln euro netto, a jego najwięksi rywale: Neymar oraz Lionel Messi inkasują około 35 mln euro.
Real Madryt w sobotę po raz 13. wygrał Ligę Mistrzów.
Czy Ronaldo grozi odejściem tylko po to, aby otrzymać podwyżkę? 
na Instagramie 
na Facebooku 
