[tag=615]
Liverpool FC[/tag] nie wykorzystał szansy, aby powiększyć swojej kolekcji trofeów o drugi puchar za wygranie Ligi Mistrzów. "The Reds" na stadionie w Kijowie przegrali z Realem Madryt 1:3. Kibice musieli się pogodzić nie tylko z porażką, ale także z kontuzją Mohameda Salaha oraz dwoma wielkimi błędami bramkarza Lorisa Kariusa.
Fani wielu drużyny byliby wściekli na swoich ulubieńców. Liverpool jednak nieprzypadkowo szczyci się tym, że ma jednych z najlepszych kibiców na świecie. Znowu to udowodnili.
Głośno było o brawach dla Kariusa jeszcze na kijowskim stadionie. Potem na lotnisku pokazali, że potrafią z godnością przyjąć porażkę. Hitem sieci jest film, gdzie widać, jak świetnie się bawili.