W ostatnim czasie bezsprzecznym numerem jeden w gdańskiej bramce był Dusan Kuciak. W minionym sezonie opuścił on zaledwie jeden oficjalny mecz - po tym, jak musiał pauzować za kartki, zastąpił go Oliver Zelenika. Chorwat nie wpuścił żadnego gola, jednak nie dostał więcej szans.
Po wygaśnięciu kontraktu z Zeleniką, jedynym bramkarzem Lechii w odwodzie był 17-letni Maciej Woźniak. Jednym z priorytetów było więc zakontraktowanie mocnego zawodnika, mogącego powalczyć o miejsce w składzie. Wybór padł na znanego w Polsce Zlatana Alomerovicia.
Były piłkarz niemieckich klubów, w tym rezerw Borussii Dortmund do naszego kraju trafił w 2017 roku. W Koronie Kielce rozegrał 25 meczów i aż dziewięć razy zachował czyste konto. Obronił też trzy rzuty karne i był jednym z najsolidniejszych na swojej pozycji w Lotto Ekstraklasie i był nominowany do nagrody Bramkarza Sezonu.
- Myślę, że Lechia jest kolejnym dobrym krokiem w karierze. Wierzę, że osiągnę tutaj sukcesy. Numer jeden na koszulce jest dla mnie bardzo ważny, chciałem go, ale nie daje mi on miejsca w wyjściowym składzie - powiedział Alomerović. Co ciekawe przyjacielem nowego bramkarza klubu z Gdańska jest były napastnik tego klubu - Antonio Colak, który dużo opowiadał mu o tym mieście.
ZOBACZ WIDEO Kadra to nie tylko piłkarze. Oto pełny sztab reprezentacji Polski na wyjazd na MŚ