Oficjalnie: Dani Quintana nie wróci do Jagiellonii. Hiszpan przedłużył umowę z Karabachem

Newspix / Michał Kość / Na zdjęciu: radość piłkarzy Jagiellonii Białystok
Newspix / Michał Kość / Na zdjęciu: radość piłkarzy Jagiellonii Białystok

Nie będzie kolejnego wielkiego powrotu w Białymstoku. Karabach Agdam poinformował o przedłużeniu kontraktu przez Daniego Quintanę. Jagiellonia musi się więc skupić na innych transferach.

Hiszpański rozgrywający był piłkarzem Jagiellonii w latach 2013-14. Chociaż zespół należał wtedy do ekstraklasowych średniaków, to piłkarz przez nieco ponad półtora sezonu zyskał status ligowej gwiazdy i odszedł za kilkaset tysięcy euro do arabskiego Al-Ahli. Po pół roku przeniósł się natomiast na Kaukaz.

31-latek rozegrał w tym czasie dla Karabachu Agdam niemal sto spotkań. Reprezentował barwy klubu m. in. w Lidze Mistrzów. Z końcem ostatniego sezonu pojawiła się jednak szansa, by Dani Quintana wrócił na Podlasie. Wszystko przez wygasającą umowę z mistrzami Azerbejdżanu.

Zawodnik rozmawiał z przedstawicielem białostoczan. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że rozbieżności były jednak dość spore. Mimo to, kibiców optymizmem napawał fakt, że Hiszpan odchodząc, obiecywał powrót za kilka lat. Decyzję miał podjąć w niedzielę.

Tak też się stało. Niestety dla fanów ze Słonecznej, piłkarz z Półwyspu Iberyjskiego ostatecznie zdecydował się przedłużyć o dwa lata kontrakt z dotychczasowym klubem.

Wszystko wskazuje na to, że w drużynie Jagi na kolejny sezon zostanie Łukasz Burliga, co oznacza, że nie trafi też do niej Bartosz Rymaniak, łączony swego czasu z przenosinami na Podlasie. Działacze wicemistrzów Polski muszą się więc skupić na innych transferach.

Niemal pewne jest przyjście Mateusza Machaja, który pojawił się nawet na pierwszym letnim treningu podopiecznych Ireneusza Mamrota. Do ustalenia pozostały już tylko ostatnie szczegóły na linii klub - piłkarz. Wykupienie go z Chrobrego Głogów będzie kosztować 80 tysięcy złotych.

Blisko przeprowadzki do Białegostoku jest także Lukas Klemenz. Jak poinformował dziennikarz katowickiego "Sportu" Dariusz Leśnikowski,  kwota wykupu 22-letniego obrońcy GKS-u to około 250 tysięcy złotych.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski i Zieliński z przodu a Milik na ławce? "Takie ustawienie zaczęło dobrze funkcjonować"

Komentarze (4)
jagaafan
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dokładnie, dokładnie :))) Rzeźniczak (kapitan Legii, kolejna ikona !!!).... jak dostał w ryj od swoich kibiców, to wolał azerów nawet, mniejsze psy i chamstwo mniejsze niż w warszawce......i ni Czytaj całość
Maikel
17.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Jagiellonia to taki super klub, że gość woli grać w Azerbejdżanie niż u was xDDD. Ale dalej znajdą się ludzie pokroju jagafana, którzy uważają, że Legia się was boi xDDDD