II liga silnych marek. Takiego sezonu jeszcze nie było

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Marcin Olczyk / Na zdjęciu: stadion Widzewa Łódź
WP SportoweFakty / Marcin Olczyk / Na zdjęciu: stadion Widzewa Łódź
zdjęcie autora artykułu

Widzew Łódź, Ruch Chorzów, kluby z Podkarpacia, GKS Bełchatów, Elana Toruń czy Olimpia Grudziądz - zapowiada się pasjonujący sezon w II lidze, w której nie zabraknie znanych drużyn.

Doborowe towarzystwo

Reforma ligi polegająca na scaleniu grup zachodniej i wschodniej w centralne rozgrywki została dokonana w 2014 roku. Od pierwszego sezonu po reorganizacji ostało się w niej sześć klubów, ale nieprzerwanie występują w niej jedynie Błękitni Stargard, Stal Stalowa Wola oraz Siarka Tarnobrzeg. Towarzystwo drużyn z Pomorza i z Podkarpacia nie było jeszcze tak doborowe jak jest aktualnie.

Chętnych do awansu nie powinno więc zabraknąć. Które kluby postarają się wieść prym w rozgrywkach, które rozpoczną się w piątek?

Elana Toruń

Beniaminek zaprezentuje się w najwyższej lidze od blisko 20 lat. Owszem, Elana Toruń grała w tej dekadzie na trzecim szczeblu rozgrywek, ale było to jeszcze przed jego reformą. W 2013 roku torunianie spadli z II ligi po zdobyciu zaledwie 19 punktów w 34 meczach. W zespole byli wówczas tacy piłkarze jak Arkadiusz Czarnecki, Radosław Mikołajczak i młodziutki Damian Rasak. Powrót na szczebel centralny kosztował kibiców Elany sporo nerwów. Po sezonach pełnych rozczarowań piłkarze sprostali wyzwaniu. Torunianie dysponowali najwyżej wycenianą kadrą z kilkoma doświadczonymi zawodnikami, mimo to przez większą część sezonu zastanawiali się, jak wyprzedzić liderujący w grupie drugiej III ligi Świt Skolwin. Udało się to zrobić na przełomie maja i czerwca. Elana przypieczętowała awans w ostatniej kolejce.

Kibice Elany nie mogą doczekać się meczów z bardzo ciekawymi rywalami. Takich w nadchodzącym sezonie nie zabraknie. [b][tag=566]

Górnik Łęczna[/tag][/b]

Kibice Górnika przeżyli w poprzednich dwóch sezonach przykre lądowanie na dnie szczebla centralnego. 2 czerwca 2017 roku, czyli nieco ponad rok temu ekipa z Lubelszczyzny zagrała swój dotychczas ostatni mecz w Ekstraklasie. Zbudowana po spadku z elity drużyna nie była w stanie obronić się przed kolejną degradacją z Fortuna I ligi. W rundzie wiosennej przełamała impas i pod wodzą Bogusława Baniaka  poprawiła wyniki na własnym stadionie. Nie potrafiła jednak punktować na wyjazdach, przez co w ostatniej kolejce faktem stał się drugi z rzędu spadek łęcznian. Czy drużyna rozpocznie powrotny marsz w górę hierarchii polskiej piłki - to na razie niewiadoma. Pod okiem nowego szkoleniowca Rafała Wójcika trwało wielkie testowanie i tworzenie zespołu, który podejmie wyzwanie w najniższej dla Górnika lidze od dekady.

Kolejne dwa zespoły to jak na Polskę duże piłkarskie firmy.

Ruch Chorzów 

Ruch Chorzów będzie chciał pozbierać się po pierwszym w historii spadku do II ligi. Niebiescy jeszcze niedawno grali w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, teraz znaleźli się na trzecim szczeblu. Czternastokrotni mistrzowie Polski w II lidze będą jednak magnesem przyciągającym kibiców na stadion. Jakość piłkarska co prawda już nie taka, jak w czasie triumfu w rozgrywkach ligowych, ale marka pozostała i wciąż działa na wyobraźnię fanów. Chorzowianie dokonują zmian w swoim składzie, a na co będzie ich stać, to pokaże już sezon. Drużyna prowadzona przez Dariusza Fornalaka wpłynie pozytywnie na atrakcyjność II-ligowych rozgrywek.

Druga wielka marka w nowym sezonie będzie beniaminkiem.

Widzew Łódź 

Czterokrotni mistrzowie Polski - klub, który reprezentował nasz kraj w fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 1996/1997. Po awansie z III ligi będzie beniaminkiem. I to od razu beniaminkiem z aspiracjami, bo wszyscy upatrują Widzew w roli jednego z kandydatów do awansu. Łodzianie, podobnie jak Ruch Chorzów, będą przyciągać kibiców na stadiony. Marka i tradycja robią swoje. Trzeba także wspomnieć o kibicach Widzewa, którzy zakupili ponad 16 tysięcy karnetów. To musi budzić wielkie uznanie.

Do walki o awans powinna także włączyć się jedna z ekip, która w ostatnich latach była tego bardzo bliska.

Radomiak Radom 

Mowa tu o Radomiaku, który często wymieniany jest w gronie tych drużyn, które są kandydatami do awansu. Drużyna z Radomia była tego bliska, ale jednak czegoś jej brakowało. W sezonie 2016/2017 w barażach przegrała z klubem z Bytowa. W poprzednim Radomiak miał natomiast los w swoich rękach, ale nie był w stanie wygrać na stadionie GKS-u Bełchatów i zajął w tabeli piąte miejsce. Tym razem wszyscy również z zainteresowaniem będą śledzić poczynania Radomiaka. Może ten sezon przyniesie radość kibicom z Radomia?

W II jest jeszcze kilka drużyn, które mogą namieszać.

GKS Bełchatów

Bełchatowianie już trochę wtopili się w drugoligowy krajobraz. Spędzą na tym szczeblu trzeci sezon z rzędu i w dwóch poprzednich nie brali udziału w poważnej rozgrywce o awans. O aktualnej kondycji finansowej GKS-u świadczą dwa punkty ujemne przyznane mu w procesie licencyjnym. Do drużyny dołączali jednak w niedawnych okienkach transferowych piłkarze z ciekawymi życiorysami, a dla przyjezdnych mecz na eleganckim, kameralnym stadionie to jeden z najważniejszych punktów w kalendarzu. W Bełchatowie grała przecież reprezentacja narodowa i organizowano finał Pucharu Polski. Brunatni pożegnali się z Ekstraklasą w 2015 roku pod wodzą Kamila Kieresia. W jego zespole byli między innymi Dariusz Trela, bracia Mak, Seweryn Michalski i Arkadiusz Piech. Obecnie to już zdecydowanie inna drużyna, którą organizuje trener Artur Derbin.

Kto jeszcze może liczyć na zainteresowanie ze strony kibiców?

Oni też mogą namieszać

W II lidze w tym sezonie występować będą między innymi Olimpia Grudziądz i Pogoń Siedlce, które - podobnie jak Ruch i Górnik Łęczna - spadły z Fortuna I ligi. Spadkowicz z wyższej klasy rozgrywkowej zawsze może być kandydatem do awansu chociaż czasami różnie się to kończy, o czym przekonały się niedawno Wisła Puławy i MKS Kluczbork.

W rozgrywkach II ligi silne przedstawicielstwo ma także Podkarpacie. Do Stali Stalowa Wola (na zdjęciu) i Siarki Tarnobrzeg dołączyła Resovia. Już to gwarantuje, że w tym regionie na południowym wschodzie kraju nie zabraknie wielkich emocji. Siarka to drużyna, która odważnie stawia na młodych. Stal w związku z remontem własnego stadionu przynajmniej na razie czekają mecze na obiekcie w Boguchwale. Dodatkowo ostatnio w klubie doszło do sporych zmian i zielono-czarni dopiero kompletują skład. Resovii jako beniaminka również nie można zlekceważyć. Przypomnijmy tylko, że w poprzednim sezonie rozgrywki II ligi wygrał zespół GKS-u 1962 Jastrzębie, który własnie pełnił taką rolę, jak teraz Resovia. Z inny z beniaminków, ŁKS, zajął drugie miejsce. Czwarta Garbarnia Kraków do Fortuna I ligi dostała się do barażach. Ta drużyna również była beniaminkiem.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nasi eksperci nie mieli litości. Lewandowski i Piszczek w "11" rozczarowań mundialu

Źródło artykułu:

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany) 2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Czy rozgrywki II ligi będą w tym sezonie atrakcyjne dla kibiców?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
raap
21.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak mozna nazywac II lige silna skoro w Polsce extraklasa reprezentuje najwyzej 3 lige europejska.Wystarczy spojrzec na wyniki w pucharach z kim I co osiagamy.  
Filip Krogulec
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Stawiam, że Ruch i Widzew spadną do 3 ligi.  
avatar
fenomen
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
silna 2 liga to za duże słowo.będzie ciekawa to fakt,ale to że nazywacie Elane jakąś uznaną marką to żart :)  
avatar
PijanyPoKubusiu
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice Elany na Motoarenie :D  
cristof
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wow jezeli w II lidze graja "potegi" to jak nazwac kluby z I ligi???