Inauguracja II ligi w Łodzi wypadła tak jak tego oczekiwano. Widzew nie jest zwykłym beniaminkiem, którego celem będzie walka o utrzymanie. Marka, na którą pracował latami, zobowiązuje i wielu ludzi właśnie w nim upatruje jednego z kandydatów do awansu.
Widzewiacy rozpoczęli mecz dość bojaźliwie, w pierwszym kwadransie oddając pole rywalom. Im dalej w mecz tym gospodarze prezentowali się lepiej. Najgroźniej pod bramką gości było po rzutach wolnych wykonywanych przez Sebastiana Kamińskiego. Jeden z nich zakończył się golem. Była 24. minuta, obrona Olimpii zgubiła krycie i cztery metry przed Pilarzem znalazł się nowy piłkarz Widzewa Damian Paszliński. Krzysztof Pilarz był bez szans wobec mocnego strzału głową.
Podobać mogło się wysokie tempo rozgrywania akcji. Narzucił je Widzew, a Olimpia podjęła rękawice. Wyróżniającym się piłkarzem był 19-letni Konrad Gutowski. Dużo dryblował, uciekał rywalom skrzydłami i wielokrotnie dobrze dogrywał do kolegów. Ci, którzy twierdzili, że zje go trema musieli po końcowym gwizdku uderzyć się w pierś.
W drugiej połowie dali o sobie znać kibice. Fani gości opuścili swój sektor i spiker wielokrotnie bez powodzenia nawoływał ich do powrotu na swoje miejsca. Służby porządkowe musiały użyć gazu łzawiącego, ale porządek został przywrócony.
Olimpia ani przez moment nie zbliżyła się do wyrównania. W całym meczu goście oddali jeden celny strzał na bramkę, przy ośmiu Widzewa.
Widzew Łódź - Olimpia Elbląg 1:0 (1:0)
1:0 - Damian Paszliński 24'
Składy:
Widzew Łódź: Patryk Wolański - Sebastian Kamiński, Sebastian Zieleniecki, Damian Paszliński, Marcin Pigiel, Mateusz Michalski (61' Daniel Mąka), Maciej Kazimierowicz, Daniel Świderski (68' Michał Miller), Konrad Gutowski (90+3' Michael Ameyaw), Robert Demjan, Kacper Falon (72' Marek Zuziak).
Olimpia Elbląg: Krzysztof Pilarz - Tomasz Lewandowski, Kamil Wenger, Oskar Rynkowski (46' Bartosz Nowicki), Mateusz Bogdanowicz, Tomasz Sedlewski, Michał Kiełtyka, Anton Kołosow, Kacper Korkliniewski, Michał Ressel (46' Tomasz Persona), Jakub Bojas (72' Mateusz Szmydt).
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).
Widzów: 17 431.
ZOBACZ WIDEO Eksperci zgodni ws. nowego selekcjonera Polaków. "Musi mieć jakąś koncepcję"
Czy Widzew Łódź to rzeczywiście jeden z głównych kandydatów do awansu? 
