- 23 lipca to bardzo ważny dzień dla polskiej piłki. Piłka nie lubi próżni, już niedługo zaczynamy kolejne rozgrywki. Jestem człowiekiem dającym szansę ludziom, którzy chcą w życiu coś osiągnąć, a nie odcinać kupony od sławy. Długo zastanawiałem się nad wyborem selekcjonera, po analizie doszedłem do wniosku, że wszelkie sukcesy w historii polskiej piłki są związane z polskimi trenerami. Jerzy Brzęczek był bardzo wysoko w moim rankingu. Jestem przekonany, że to krok w pewność. Ma wszystko, by wywiązać się z postawionego przed nim zadania - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.
Brzęczek podpisał z PZPN-em kontrakt do grudnia 2019 z opcją automatycznego przedłużenia do Euro 2020. Czego prezes PZPN oczekuje od nowego selekcjonera? - Ostatnio nie wszystko było OK. Gdyby było dobrze, nie doszłoby do zmiany selekcjonera. Teraz musimy tworzyć nowy kolektyw. Naszym celem jest wyjazd na kolejne mistrzostwa Europy. Stać nas na to, by co dwa lata jeździć na wielkie turnieje. I tak było w ostatnich latach. Euro 2016 było znakomite, teraz na mistrzostwach świata nie sprostaliśmy zadaniu. Wierzę, że spotkamy spotkamy się tutaj w październiku 2019 roku w znakomitych nastrojach. Czuję, że jesteśmy w dobrych rękach - powiedział prezes PZPN.
Po katastrofie polskiej kadry na MŚ w Rosji pojawiało się w mediach wiele nazwisk potencjalnych następców Adama Nawałki. Jednym z trenerów, który rozmawiał z prezesem Zbigniewem Bońkiem był Gianni De Biasi. - De Biasi nie miał do mnie pretensji po tym, jak postanowiłem dać szansę Jurkowi. To jedyny trener zagraniczny, z którym rozmawiałem. Powiedziałem mu, że jest na pierwszym miejscu spośród zagranicznych trenerów, ale mam innego faworyta, Polaka. Tu nie chodziło o to, by kogoś przechytrzyć, mylić tropy. Chodziło o to, by wybrać szkoleniowca gwarantującego dobrą pracę. A ryzyko? Na czym miałoby polegać? Muszę pana zawieść, bo my na mistrzostwa Europy pojedziemy - powiedział wprost Boniek.
Jerzy Brzęczek w latach 1992-1999 rozegrał 42 mecze w seniorskiej reprezentacji Polski. Był piłkarzem takich klubów, jak Olimpia Poznań, Górnik Zabrze czy Tirol Innsbruck. Karierę szkoleniowca rozpoczynał w Polonii Bytom (asystent), później pracował w Rakowie Częstochowa, Lechii Gdańsk, GKS-ie Katowice, a ostatnio w Wiśle Płock. Ma 47 lat.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek o Jakubie Błaszczykowskim w kadrze: Sprawy rodzinne nie przysłonią zawodowych