- Kamil Grosicki wróci, ale teraz ma kilka sytuacji do wyjaśnienia. To jego sprawy prywatne i całkowicie to rozumiemy - powiedział Nigel Adkins, trener Hull City. - Coś się wydarzyło i nie powinniśmy w to wnikać. Mamy tego świadomość.
Na tę chwilę nie wiadomo, co zatrzymało Grosickiego w Polsce.
Szkoleniowiec przyznał, że zawodnik powinien wrócić do Anglii w piątek. 30-letni skrzydłowy i tak, w porównaniu do pozostałych kolegów, miał przedłużony urlop ze względu na udział w mistrzostwach świata w Rosji. Na mundialu zagrał we wszystkich trzech meczach Biało-Czerwonych.
Kamil Grosicki jest zawodnikiem Hull City od stycznia 2017 roku. W barwach angielskiego klubu Polak rozegrał już 53 mecze, w których zdobył dziewięć bramek i miał 11 asyst. "Tygrysy" zainaugurują nowy sezon Championship 6 sierpnia. Pierwszym rywalem Hull będzie Aston Villa.
ZOBACZ WIDEO Trudne wyzwanie Jerzego Brzeczka. "Marzyłem, żeby być trenerem reprezentacji"