18 lipca klub poinformował, że mający obowiązywać do końca sezonu 2018/2019 kontrakt Frana Veleza został rozwiązany za porozumieniem stron na wniosek piłkarza. - Powodem mojego odejścia są problemy córki i to sprawa najważniejsza. Potrzebuję być teraz przy niej i najlepszym wyjściem był powrót do domu. Dlatego musiałem podjąć tę trudną decyzję - stwierdził Hiszpan we wzruszającym filmie pożegnalnym. Więcej o tym TUTAJ.
Po rozstaniu z Wisłą Velez zmienił plany i zamiast kontynuować karierę w Hiszpanii, wylądował w Grecji. We wtorek wieczorem 27-latek zjawił się w Salonikach, by podpisać kontrakt z Arisem - beniaminkiem greckiej ekstraklasy. Więcej o tym TUTAJ.
Na reakcję Wisły nie trzeba było długo czekać. W środę rzecznik prasowy Białej gwiazdy Iwona Stankiewicz poinformowała na Twitterze, że "klub jest oburzony zaistniałą sytuacją", dodając, że "jedynym powodem rozwiązania kontraktu z piłkarzem była konieczność jego powrotu do Hiszpanii z przyczyn rodzinnych".
W sprawie Frana Veleza klub jest oburzony zaistniałą sytuacją. Jedynym powodem rozwiązania kontraktu z piłkarzem była konieczność jego powrotu do Hiszpanii z przyczyn rodzinnych. Zlecono analizę prawną sytuacji, aby móc podjąć kroki w celu dochodzenia roszczeń względem zawodnika.
— Iwona Stankiewicz (@Iwa_Stankiewicz) 25 lipca 2018
Wisła nie wyklucza podjęcia kroków prawnych przeciwko Velezowi. "Zlecono analizę prawną sytuacji, aby móc podjąć kroki w celu dochodzenia roszczeń względem zawodnika" - przekazała Stankiewicz.
Wisła jest w trudnej sytuacji finansowej i piłkarze otrzymują wypłaty z poślizgami, ale według byłego wiceprezesa klubu Damiana Dukata akurat Velez otrzymał pieniądze na czas, a to oznacza, że nie miał podstaw do rozwiązania umowy z winy klubu, więc godząc się na rozwiązanie kontraktu, Biała Gwiazda poszła mu na rękę.
Właśnie ze względu na córkę miał regularny przelew.
— Damian Dukat (@DamianDukat) 24 lipca 2018
Velez dołączy w Arisie do Juliana Cuesty, z którym w minionym sezonie występował w Wiśle. Niewykluczone, że niedługo w Salonikach wyląduje też Vullnet Basha. Wisła skorzystała z prawa do przedłużenia umowy z Albańczykiem, która ma obowiązywać do końca sezonu 2019/2020, ale Basha pracuje nad rozwiązaniem kontraktu. Zawodnikiem Arisu jest brat wiślaka, Migjen Basha.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek już rozmawiał z reprezentantami. "Lewandowski pozostanie kapitanem"