Kilku piłkarzy Lecha Poznań walczy z czasem

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Robert Gumny
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Robert Gumny

Poprawia się nieco sytuacja kadrowa w Lechu Poznań. Nie ma jednak szans, by na mecz z Cracovią trener Ivan Djurdjević miał do dyspozycji najsilniejszy skład.

W czwartkowym spotkaniu II rundy eliminacyjnej Ligi Europy z Szachtiorem Soligorsk (1:1) brakowało Roberta Gumnego, Kamila Jóźwiaka, Tymoteusza Klupsia, Pawła Tomczyka oraz Nikoli Vujadinovicia.

Gumny wciąż pracuje nad formą po zabiegu artroskopii kolana i na powrót do gry musi czekać przynajmniej do sierpnia. Pozostali natomiast walczą z czasem, przy czym Klupś zdążył już zagrać w sparingowym meczu rezerw z Nielbą Wągrowiec (0:0).

- Decyzje co do ewentualnego występu tych zawodników zapadną tuż przed niedzielnym spotkaniem. Nie skupiam się jednak na piłkarzach, z których akurat nie mogę skorzystać. Staram się, żeby drużyna potrafiła sobie poradzić w każdej sytuacji - zaznaczył trener Ivan Djurdjević.

W czwartkowej potyczce z Szachtiorem swojego premierowego gola dla Kolejorza zdobył Joao Amaral. Wtedy Portugalczyk wszedł na boisko z ławki i podobnie może być w niedzielę. - Na tym etapie raczej nie jest jeszcze gotowy na 90 minut. Jest z nami dopiero kilka dni i wciąż się aklimatyzuje. Cieszę się jednak, że już teraz potrafi coś dać drużynie - zaznaczył szkoleniowiec.

Mecz Lech Poznań - Cracovia odbędzie się w niedzielę o godz. 18.00.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje gwiazdy reprezentacji Chorwacji

Źródło artykułu: