WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. PKO Ekstraklasa
  4. Legia Warszawa
  5. Artur Jędrzejczyk
  6. Patowa sytuacja Jędrzejczyka w Legii. "Nie ma zgody na grę"

Patowa sytuacja Jędrzejczyka w Legii. "Nie ma zgody na grę"

Legia Warszawa chce pozbyć się Artura Jędrzejczyka, ten nie myśli natomiast o zmianie pracodawcy. Mistrzowie Polski mają sposób, by przekonać go do zmiany planów.
Dawid Borek
Dawid Borek
Artur Jędrzejczyk WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Artur Jędrzejczyk
  • Aleksandar Vuković: Jeden człowiek zapłacił za błędy wszystkich
O tym, że Legia Warszawa chce rozstać się z Arturem Jędrzejczykiem, słychać już od kilku tygodni. O ile piłkarz broni się sportowo, to jego miesięczne wynagrodzenie jest sporym obciążeniem budżetu Wojskowych. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że zawodnik zarabia około 800 tysięcy euro rocznie (najwięcej w zespole, kontrakt ważny do końca 2020 roku). Jędrzejczykiem już miesiąc temu interesowali się Turcy, jednak transfer nie doszedł do skutku.

- W tej chwili Jędrzejczyk nie ma zgody na grę. Stołeczny klub próbował znaleźć dla niego nowe miejsce pracy, jak i przedstawić ofertę z innych drużyn proponując przy tym odejście za darmo. Piłkarz ze względu na sytuację rodzinną, nie chce słyszeć o transferze - informuje portal legia.net.

Legia ma pewien pomysł, jak "przekonać" Jędrzejczyka do zmiany planów. Reprezentant Polski nie będzie powoływany na spotkania mistrzów Polski. Aleksandar Vuković, tymczasowy trener stołecznej drużyny, potwierdził już, że Jędrzejczyka zabraknie w meczowej kadrze na sobotnie starcie z Lechią Gdańsk.

Swoją drogą do odstrzału był też Michał Pazdan, jednak ten został w drużynie. Wrócił na mecz z Koroną Kielce, zagrał też w rewanżu ze Spartakiem Trnava.

ZOBACZ WIDEO Szlak na K2 naznaczony śmiercią. Andrzej Bargiel: Musiałem wspiąć się na wyżyny
Czy dziwisz się, że Legia chce pozbyć się Jędrzejczyka?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 23
Zgłoś błąd
legia.net
Polecane
Komentarze (23)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • paracetamol Zgłoś komentarz
    Artur, trenuj normalnie bądź zawsze gotowy do gry. Nie chcą Cię wystawiać? Trudno, co miesiąc przytulisz te 250k, a za dwa góra trzy miesiące wrócisz do składu. W klubie prędzej czy
    Czytaj całość
    później pójdą po rozum do głowy. Lepiej mieć być może trochę zbyt dobrze opłacanego piłkarza na boisku niż płacić ćwierć miliona złotych miesięcznie za samą obecność na treningach. Jeśli jednak pójdą w zaparte to przynajmniej do 33 roku życia będziesz miał ustabilizowaną sytuację finansową. Nawet w 2021 znajdziesz sobie klub w którym na waciki zarobisz
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • MaurizioSarri Zgłoś komentarz
      250tys.zł miesięcznie dla tego gluteniarza, dramat. O 200tys za dużo.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • 14MP 19PP Zgłoś komentarz
        [quote]Dajcie już ten mecz, bo specjalnie sobie budzik nastawiłem, żeby tradycyjnie wleźć na transmisję tekstową i zobaczyć, ilu fanów Legii jest na stadionie, a ilu w internecie.
        Czytaj całość
        Podczas meczu KKS nie spisywałem, bo byłem na grillu, ale dzisiaj będę na SF.[/quote]
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • Jagafan Zgłoś komentarz
          MY mamy dwóch reprezentantów Polski w składzie.......macie ale na papierze, a co z nimi robicie ?? i czy oni będą umierali za Legię ???? ha,ha,ha,ha .....weźcie sobie obrońce
          Czytaj całość
          Kutaśicia......z Fortuny Bałkany, jest za jedyne milion euro
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • zavvada Zgłoś komentarz
            lepiej płacić frajerom z bałkanów niż postawić na swojego człowieka..... Jędza trzymaj się!
            3 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Mirosław Czaszkiewicz Zgłoś komentarz
              Pytanie: kto podpisał taki wysoki kontrakt? Śmierdzi wałkiem na kilometr! Żaden polski piłkarz nie jest wart takich pieniędzy... no może Lewy :) I nikt inny, żaden Milik, Glik,
              Czytaj całość
              Szczęsny.czy inne badziewie!
              2 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • Filip Krogulec Zgłoś komentarz
                Jędrzejczyk ma dziecko w drodze, które się niebawem ma urodzić, więc nie dziwne że nie chce odchodzić, ale go wypożyczyć można.
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • Eric Getting Zgłoś komentarz
                  Dziwi mnie postawa Legii, co do tego zawodnika?! Komuś się w Legii mocno we łbie kiełbasi.
                  1 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Lipowy Batonik Zgłoś komentarz
                    Sami zaproponowali mu taki kontrakt a teraz płacz , że nie jest wart takich pieniędzy ? Troche za późno.
                    2 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • miloBed2052 Zgłoś komentarz
                      Szukaj człowieka, który odwarzył się wejść szczyt wrocławskiej iglicy:
                      1 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • Maikel_RRR Zgłoś komentarz
                        Przepłacona gwiazda, nierób, awanturnik boiskowy - nie ma tu dla niego miejsca.
                        5 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • najlepszy junior 2 ligi Zgłoś komentarz
                          Nie ma to jak Legion Warsaw po co polak w skladzie zawodnik ktory był na MŚ,Euro lepiej sciagnac kolejny szrot z Bałkanow jakiegos Fraglesicia czy Paszteticia. Nie rozumiem tej polityki
                          Czytaj całość
                          Legion Warsaw
                          2 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          Piłka nożna Legia Warszawa Polska PKO Ekstraklasa Artur Jędrzejczyk Warszawa
                          Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                          ×
                          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                          ×
                          Sport na ×
                          Co ze Szczęsnym? Zajrzeliśmy za kulisy