Przypomnijmy, że Belg chce odejść z Chelsea do... Realu Madryt. Żeby wymusić transfer, w poniedziałek bramkarz nie stawił się na treningu angielskiego klubu. Takie zachowanie, w myśl zasady z niewolnika nie ma pracownika, ma zmusić szefów Chelsea do transferu.
Na podobną taktykę zdecydował się Mateo Kovacić. Chorwat już poinformował dziennikarzy, że chce odejść z Realu i trafić do klubu, w którym będzie miał więcej szans na grę (mówi się przede wszystkim o Manchesterze United). 24-letni pomocnik zamierza nie przychodzić na treningi do momentu, aż przedstawiciele klubu zmienią zdanie i pozwolą mu odejść.
Dziennikarze "Marcy" poinformowali, że kilka dni temu Kovacić spotkał się osobiście z Julenem Lopeteguim. Piłkarz chciał przekonać szkoleniowca, by ten pozwolił mu na odejście. Między obiema stronami nie doszło jednak do porozumienia. Co więcej, po tym spotkaniu napięcie między Chorwatem, a klubem jeszcze bardziej wzrosło.
Mateo Kovacić trafił do Realu z Interu Mediolan w 2015 roku. Przez trzy sezony wystąpił w 73 spotkaniach, strzelając jedną bramkę. Portal "transfermarkt.de" wycenia 24-latka na 30 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]