[tag=45464]
Martin Odegaard[/tag] trafił do Realu Madryt w wieku 16 lat. Mimo że był i jest uznawany za duży talent, nie przebił się do pierwszego składu hiszpańskiego giganta.
W 2015 roku zagrał tylko jeden mecz w głównym zespole Realu. Częściej występował w drugiej drużynie Królewskich, gdzie ma na koncie 62 spotkania i 5 goli.
Przed sezonem 2017/2018 szefowie madryckiej drużyny wypożyczyli Norwega do holenderskiego SC Heerenveen. Młody pomocnik nieźle odnalazł się w Eredivisie. Rozegrał aż 38 pojedynków, w których strzelił 3 bramki.
Uznano zatem, że holenderskie rozgrywki wpływają na tyle dobrze na 19-latka, iż warto aby spędził w nich jeszcze minimum jeden sezon. Tym razem Norweg trafił do Vitesse Arnhem, które po dwóch spotkaniach nowego sezonu - z 4 punktami na koncie - zajmuje 3. miejsce w tabeli ekstraklasy.
Odegaard może pochwalić się występami w seniorskiej reprezentacji Norwegii. Na razie zagrał w tej drużynie 12 spotkań.
ZOBACZ WIDEO Barcelona zaczęła od zwycięstwa, Messi od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]