Tabela Lotto Ekstraklasy: Lechia Gdańsk nowym liderem. Ogromny ścisk za jej plecami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Grzegorz Radtke / Na zdjęciu: piłkarze Lechii Gdańsk
Newspix / Grzegorz Radtke / Na zdjęciu: piłkarze Lechii Gdańsk
zdjęcie autora artykułu

Za nami już siedem spotkań 6. kolejki Lotto Ekstraklasy. Liderem tabeli jest Lechia Gdańsk z dorobkiem 14 punktów. Stawkę z zaledwie dwoma "oczkami" na koncie zamykają Pogoń Szczecin oraz Cracovia.

Na początek zmagań 6. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice bez większych problemów ograł Cracovię 3:1. Gliwiczanom na pewno pomógł Marcin Budziński. Pomocnik Pasów już po dziesięciu minutach gry wyleciał z boiska za brutalny faul. Gospodarze szybko to wykorzystali i zdobyli dwa gole, trzeciego dokładając po przerwie. Tym samym niebiesko-czerwoni po dwóch kolejnych porażkach, odnieśli czwarte zwycięstwo w sezonie i cały znajdują się tuż za podium. Z kolei zespół z Krakowa nadal pozostaje bez zwycięstwa i z zaledwie dwoma "oczkami" w sześciu meczach szoruje dno tabeli.

Korona Kielce również pozytywnie zaskakuje. Kielczanie jak zwykle skazywani byli na walkę o utrzymanie, a póki co mają na koncie jedenaście punktów i zdecydowanie bliżej im do czołówki, aniżeli strefy spadkowej. W piątek Scyzoryki ograły 2:1 Arkę Gdynia, która zdobywa średnio jeden punkt na mecz.

Poza Cracovią bez zwycięstwa pozostaje jeszcze Pogoń Szczecin. Portowcy prowadzili z Lechią Gdańsk, ale ostatecznie musieli uznać wyższość drużyny z Trójmiasta, ulegając jej u siebie 2:3. Podopieczni Piotr Stokowca pozostają jedyną niepokonaną drużyną ligi, z dorobkiem czternastu "oczek". I to właśnie Lechia została nowym liderem.

Po rozbiciu Lecha Poznań 5:2 piłkarze Wisły Kraków łatwo odprawili kolejnego rywala. Targany brakami kadrowymi Górnik Zabrze nie dał rady i młodzież Marcina Brosza przegrała aż 0:3, ponosząc drugą porażkę z rzędu.

Tradycją staje się już to, że kompromituje się Legia Warszawa. Tym razem mistrzowie Polski zostali zmasakrowani u siebie przez Wisłę Płock 4:1. Przypomnijmy, że Wisłę, która przed przyjazdem do stolicy nie miała na koncie zwycięstwa...

Przegrał też wicemistrz kraju. Wydawało się jednak, że gdy w 80. minucie Jagiellonia Białystok wyszła na prowadzenie 2:1 z Miedzią Legnica, to ponownie sięgnie po komplet punktów. Beniaminek pokazał jednak pazur i niespodziewanie zwyciężył 3:2. W hicie kolejki KGHM Zagłębie Lubin podejmowało Lecha Poznań. Miedziowi ograli Kolejorza 2:1 i zrównali się punktami ze swoim rywalem. Zatem obecnie liderująca Lechia ma czternaście "oczek", ale aż cztery zespoły - Lech, Jagiellonia, Piast oraz Zagłębie - tracą do gdańszczan zaledwie dwa punkty. Wisła i Korona trzy, a Legia cztery.

W poniedziałek kolejkę zamknie starcie Zagłębia Sosnowiec ze Śląskiem Wrocław.

ZOBACZ WIDEO Dwa świetne gole Zielińskiego. Napoli wróciło z 0:2 do 3:2 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Legia Warszawa obroni tytuł mistrza Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
dawid 50
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moze nie w temacie Legii ale ciekawe ile kary dostanie Budziński i 3 następnych o których piszą ze brutalnie faulowali.Nie popieram faulu Peszki ale teraz wszystko trze Czytaj całość
Louis Ciffer
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie wiem czy zauważyliście, ale Legii już nie ma!!! Pudel przepuścił ją w ciągu dwóch lat, a przygoda zaczęła się od przyjaźni pudla z religijnym ustaszem. Przegońcie pudla, a przeproście cinkc Czytaj całość
avatar
Johny Marcos
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeśli "sędzia" Marciniak nie wejdzie do składu, Legła spadnie do I ligi  
avatar
Tomek GKS
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Ankieta pyta czy Legia obroni tytuł? A to zależy od tego ile razy ich mecze będzie sędziował Szymon Marciniak !!!  
avatar
vanhorne
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ciekawie wygladaja wyniki tej kolejki w wykonaniu druzyn ktore reprezentowaly nasza lige w europejskich pucharach