Stulecie Concordii Piotrków Trybunalski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dokładnie sto lat temu pracownicy piotrkowskiej huty szkła "Kara" powołali do życia sportową organizację "Concordia" od imienia rzymskiej bogini zgody i pojednania. Concordia jest jednym z najstarszych klubów województwa łódzkiego, starszym nawet o trzy miesiące od bardziej utytułowanego Łódzkiego Klubu Sportowego.

W tym artykule dowiesz się o:

Hasło "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje" przyświecało założycielom klubu. Dokładnie 22 maja 1909 roku pracownicy huty Hortensja: Karol Nowak, Jan Szczepocki, Roman Lóźniak, Władysław Kardas, Józef Gudermajer, Stanisław Tworek i Edward Lange powołali do życia klub sportowy "Concordia". Nazwa klubu pochodzi z mitologii głównie by nie wzbudzała podejrzeń u ówczesnych carskich urzędników, wszak wszelkie przejawy polskości były niechętnie odbierane przez zaborcę.

Pierwsze kroki

Pierwszą sekcją, jaka powstała w klubie i przetrwała do dziś była oczywiście sekcja piłkarska. Aby móc grać w piłkę nożną zespół potrzebował boiska, zanim je jednak wybudował minęło kilka lat. Pierwsze mecze, zatem rozgrywane były na terenie, który tylko umownie można było nazwać boiskiem w okolicach wsi Raków. Po wielu trudach udało się zebrać wystarczającą liczbę ludzi by rozpocząć grę na jedna bramkę. Mimo wszystko, był to sukces, ponieważ "opinia publiczna" w większości reprezentowana przez matrony piotrkowskie, uważała ten sport za obrazę boska i jawny bunt wobec surowych obyczajów moralnych. Krótki czas później "Concordia" poczuła się na tyle silna, aby spróbować swych sił poza swoim podwórkiem, wykorzystując fakt, że miasto leżało na trasie kolei warszawsko-wiedeńskiej klub mógł zmierzyć się z łódzkimi warszawskimi zespołami. Rozwój klubu zahamował wybuch I wojny światowej. Już po wojnie w 1918 roku klub wziął udział w zorganizowanych naprędce mistrzostwach Łodzi. Oficjalnie jednak klub wznowił działalność dopiero w 1921 roku.

Międzywojnie

Okres dwudziestolecia międzywojennego przyniósł wielkie zmiany w klubie, który na początku lat dwudziestych ubiegłego wieku doczekał się boiska z prawdziwego zdarzenia zlokalizowanego na "Budkach" w niedalekiej odległości od huty "Kara" (dziś już nieistniejące). Klub został wpisany w szeregi PZPN tworząc ówczesny Łódzki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. Concordia była współorganizatorem piotrkowskiego podokręgu rozgrywek, zamienionego później na Autonomiczny Podokręg Piotrkowsko – Tomaszowski. Zespół był niekwestionowanym mistrzem Piotrkowa Trybunalskiego. W latach 1934, 1935, 1937 i 1938 Concordia zdobyła tytuł podokręgu klasy B. W 1937 roku nad Strawę zawitał słynny w Europie wiedeńskim B.A.K, który pokonał piotrkowian 4:7. Jeszcze przed wybuchem II wojny Światowej w klubie powstały trzy nowe sekcje – siatkówki, koszykówki i tenisa stołowego.

Działalność pod okupacją

Wybuch drugiej wojny światowej przerwał oficjalną działalność Concordii. Piłkarze jednak nie przestali grac, pod nazwą Huta wzięli udział w konspiracyjnych rozgrywkach z dawnymi rywalami z boiska, którzy na czas okupacji nazwy zespołów zmienili na nawy dzielnic i tak Arba to dawny zakład skórzany, Bugaj to dawny Zryw, Pekin to dawny Ruch i Pawłówka. Mecze rozgrywano najczęściej na boisku przy ulicy Pawłowskiej Oficjalnie klub wznowił działanie 20 kwietnia 1945 roku.

Czasy PRL-u

Okres powojenny to początek świetności klubu. Reaktywowano przedwojenne sekcje i powołano nowe: bokserska, szachowa, piłki ręcznej, kolarska, tenisa ziemnego, lekkoatletyki i Judo. Pierwsze sukcesy odnosili siatkarze, którzy w 1947 roku zdobyli tytuł wicemistrzów w Igrzyskach Chemików, a w latach 1949—1952byli mistrzami województwa i zakwalifikowali się do półfinałów mistrzostw Polski. W 1949 roku piłkarze zmierzyli się w meczach barażowych o awans do II ligi z Włókniarzem Zgierz, Unią Pionki i Spartą Zamość. Do awansu zabrakło jednak trzech punktów. Lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku to okres sławy bokserów m.in. Stec i Brzózka a klub w latach 1953-1956 brał udział w rozgrywkach II ligi. W sezonie 1956/57 awans do III ligi wywalczyli koszykarze a w 1957 do drugiej ligi awansowali szachiści. Lata sześćdziesiąte to okres sekcji kolarskiej i piłkarzy ręcznych, którzy w 1968 roku awansowali do ekstraklasy.

Prym w klubie oczywiście wiodła piłka nożna i jej lata świetności przypadły na dróg połowę lat siedemdziesiątych, kiedy to w 1976 pod wodzą Władysława Soporka Concordia awansowała do II ligi lecz po sezonie spadła jednak nie na długo bo już w 1978 ponownie zawitali w II lidze pozostając w niej przez cztery sezony. W sezonie 1979/80 zespół trenowany prze Czesława Fudaleja zajął historyczne II miejsce w II lidze.

Upadek po transformacji

Zmiany ustrojowo- gospodarcze w kraju pogrążyły klub,który chylił się ku upadkowi, polikwidowano wszystkie sekcje za wyjątkiem sekcji piłkarskiej. Klub pod nazwą Unia – Concordia wylądowała w klasie A i gdy wydawało się, że klub ostatecznie upadnie pojawił się "kontrowersyjny" Dariusz Dzwonnik, który od 13 lat dzięki zaangażowaniu wyprowadził klub z kłopotów by z roku na rok grać o coraz wyższe cele. Obecnie klub pod wodzą Andrzeja Deca gra w nowej II lidze.

Co dalej?

W obecnym sezonie zespół broni się przed spadkiem z II ligi. Po wielu latach zapowiedzi ze strony władz miasta stadion, na którym, gra Concordia ma zostać gruntownie zmodernizowany i dostosowany do wymogów PZPN. Klub od paru lat pracuje z młodzieżą, który prowadzi siedem grup rozgrywkowych i dwie przed rozgrywkowe. Ponadto zespół rezerw grający w klasie A jest liderem i w najbliższej kolejce może zapewnić sobie awans do klasy okręgowej.

Na czerwiec klub przygotowuje oficjalne obchody 100-lecia klubu z udziałem obecnych i byłych zawodników i działaczy, władz miejskich i przedstawicieli środowiska piłkarskiego z całej Polski.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)