Premier League: Mourinho wściekły, beniaminek sensacyjnie zapunktował na Old Trafford

PAP/EPA / NIGEL RODDIS  / Na zdjęciu: Jesse Lingard (z prawej) oraz Jonny Otto
PAP/EPA / NIGEL RODDIS / Na zdjęciu: Jesse Lingard (z prawej) oraz Jonny Otto

Manchester United sensacyjnie zgubił punkty na Old Trafford! Podopieczni Jose Mourinho jedynie zremisowali z Wolverhampton Wanderers 1:1. Ozdobą meczu był piękny gol Joao Moutinho.

Był to wyjątkowy mecz i wcale nie z uwagi na wielkiej klasy rywala, bo z całą pewnością Wolverhampton Wanderers takowym nie był. Na Old Trafford powrócił najwierniejszy kibic i wieloletni trener Manchesteru United Sir Alex Ferguson. W maju tego roku Szkot trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano wylew krwi do mózgu. Ferguson musiał przejść operację i długo dochodził do siebie. Wiele osób, w tym kibice Czerwonych Diabłów, trzymało za niego kciuki i kwadrans przed meczem owacją na stojąco powitali "swojego" trenera. Szkot nie krył wzruszenia, wrócił przecież do piłkarskiego domu.

Wobec obecności takiego gościa Manchester United nie miał prawa stracić punktów. W pierwszej połowie gra gospodarzy nie powalała. To Wolverhampton lepiej wszedł w mecz. Po strzałach z bliska Raula Jimeneza i Willy'ego Boly kapitalnym refleksem swoją drużynę ratował David de Gea. Po rzucie rożnym tuż nad poprzeczką główkował Ryan Bennett.

Piłkarze Jose Mourinho przeprowadzili tylko jedną składną akcję, która wystarczyła, aby do przerwy prowadzić. Po wybiciu piłki głową z pola karnego przez jednego z obrońców Wolverhampton piłkę przejął Paul Pogba. Niesygnalizowane podanie do Freda i płaski strzał z 16 metrów ucieszył Alexa Fergusona.

Druga połowa rozpoczęła się od niespodziewanego wyrównania. Helder Costa zbiegł do linii końcowej i dograł na 5. metr do Jimeneza. Ten był odwrócony tyłem do bramki, więc przytomnie wycofał piłkę do Joao Moutinho. Piękny strzał z 16 metrów zdjął pajęczynę z bramki de Gei.

Manchester ruszył do zdecydowanego ataku. Najlepsze okazje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę mieli Marouane Fellaini i Pogba, ale Rui Patricio nakręcał się z każdą dobrą interwencją. Tego popołudnia piłkarze Mourinho już go nie pokonali i beniaminek niespodziewanie wywiózł punkt z Old Trafford.

Manchester United - Wolverhampton Wanderers 1:1 (1:0)
1:0 - Fred 18'
1:1 - Joao Moutinho 53'

Składy:

Manchester United: David de Gea - Antonio Valencia, Chris Smalling, Victor Lindelof, Luke Shaw, Marouane Fellaini, Paul Pogba, Fred (63' Anthony Martial), Jesse Lingard (75' Andreas Pereira), Alexis Sanchez (63' Juan Mata), Romelu Lukaku.  
 
Wolverhampton Wanderers: Rui Patricio - Matt Doherty, Ryan Bennett, Conor Coady, Willy Boly, Jonny Castro (75' Adama Traore), Joao Moutinho (80' Romain Saiss), Ruben Neves, Helder Costa, Diogo Jota (87' Morgan Gibbs-White), Raul Jimenez.

Żółte kartki: Shaw (Manchester) oraz Neves (Wolverhampton).

Sędzia: Kevin Friend.

[multitable table=972 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Serie A: 19. sekunda meczu i gol! Empoli miało piorunujący początek, ale przegrało [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)