Pod koniec ubiegłego sezonu fani Borussii Dortmund zaszli za skórę Dietmarowi Hoppowi, m.in. śpiewając o nim wulgarne piosenki. Właściciel TSG 1899 Hoffenheim złożył pozew przeciwko 32 fanom BVB, a sąd ukarał ich zakazem stadionowym.
Przed sobotnim meczem w Hoffenheim sympatycy Borussii zapowiadali manifestacje. - Jeśli Hopp rzeczywiście wierzy, że może uciszyć nas swoimi zakazami, pokażemy mu, jak bardzo się myli - odgrażali się fani BVB.
Na słowach się nie skończyło. Kibice z Dortmundu przygotowali ogromny transparent, z głową Dietmara Hoppa na celowniku. Pod wizerunkiem właściciela Hoffenheim pojawiły się z kolei napisy "hasta la vista, Hopp" (do widzenia, Hopp), a także "sprawy karne i zakazy stadionowe za obraźliwe przyśpiewki? Co za gó**o, ty sku*****nu!". Nie zabrakło też obraźliwych przyśpiewek w kierunku szefa Wieśniaków.
Oprócz wulgarnych haseł i skandalicznego transparentu, fani BVB zdemolowali też toalety w sektorze gości na Rhein-Neckar-Arena.
Mecz TSG 1899 Hoffenheim - Borussia Dortmund zakończył się remisem 1:1. Dla gospodarzy trafił Joelinton, z kolei bramkę dla gości strzelił Christian Pulisić.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Golkiper Stuttgartu bohaterem. Bronił w niesamowitych okolicznościach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]