[tag=35930]
Pierre-Emerick Aubameyang[/tag] ostro skrytykował krajową federację (FEGAFOOT) za ogłoszenie decyzji o zatrudnieniu jego ojca na stanowisku selekcjonera reprezentacji Gabonu. Napastnik wyjawił, że Pierre-Francois wcale nie chce tego stanowiska.
"Zastanawiacie się, dlaczego mam z wami problem. Dlaczego nie chcę przyjeżdżać na zgrupowania i grać w reprezentacji. Ogłosiliście całemu światu, że mój ojciec został selekcjonerem reprezentacji, a nawet nie dostaliście jego zgody!" - napisał Aubameyang w oświadczeniu do federacji Gabonu.
Napastnik Arsenalu jest wściekły, ponieważ jego ojciec zmaga się obecnie z problemami zdrowotnymi i z tego powodu nie jest zainteresowany pracą z reprezentacją. "Prezes federacji ogłosił zatrudnienie ojca, ale nawet nie wpadł na to, aby zapytać, jak się czuje. Ojciec jest obecnie chory!" - kontynuuje Aubameyang.
Kiedy Pierre-Francois otrzymał ofertę od federacji, poprosił o dzień do namysłu. FEGAFOOT nie czekając na odpowiedź, poinformowało o jego zatrudnieniu.
"Nie daliście mu nawet szansy, aby negocjować obsadzenie pozostałych członków sztabu szkoleniowego. A tak poza tym, to jego odpowiedź i tak miała być negatywna" - twierdzi Aubameyang.
Federacja, tłumacząc się, zepchnęła winę na ministra sportu Gabonu, który miał naciskać na FEGAFOOT, aby jak najszybciej ogłosiło nazwisko selekcjonera.
ZOBACZ WIDEO Serie A: 19. sekunda meczu i gol! Empoli miało piorunujący początek, ale przegrało [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]